Niezły to najlepsze określenie dla tego filmu.Na plus na pewno sam punkt wyjściowy fabuły,po prostu fajna historyjka.Drugi plus to dobrze zagrane role w wykonaniu głównych bohaterów,Więckiewicz to wiadomo klasa,ale zaskoczyła mnie na plus Orleańska,która zagrała wbrew swemu wizerunkowi miłej blondyneczki.Jest kilka minusów(jak ktoś ponizej napisał te "dziury w fabule"),ale film na pewno nie można zaliczyć do słabych i nieudanych.