szkoda, że mnie nie było na pokazie specjalnym... smaczy kąsek szykuje się do "ogladnięcia". Kolejny o najnowszej historii Polski.
Są jeszcze gdzieś w Warszawie pokazy przedpremierowe?

W filmie kilka gustownych wpadek typu plakat zespołu Queen wydany w XXI wieku ;)
W sumie średni film. Bez polotu, pomysł był ale zmarnowany.

Nie jestem ogromnym fanem polskiego kina, ostatnimi czasy tylko "Dom zły" przypadł mi do gustu, ale ten film całkiem miło się oglądało, chyba dzięki dobrej grze aktorskiej oraz całej otoczce przedstawiającej czasy PRL.
Nie zgadzam się że film traci na tym że czasem widzimy dramat, a czasem komedie. Życie nie skłąda się tylko z dramatów i przedstawiając film tylko od strony dramatycznej mogło by być nudne.
Minusem tego filmu jest to że nie pokazane było po co była ta cała zabawa. Po co były im te dokumenty? No i kilka innych minusików jeszcze by się znalazło.

Po co był ta zabawa to widać na co dzień w polskim życiu politycznym.
Szacunek, że ktoś przy okazji może dość średniej historii miłosnej, pokazał - po raz pierwszym w polskim kinie - to co naprawdę stało się w Polsce w 1989 roku

Przyznam się szczerze, że film może nie tyle co mnie zachwycił, ale zaciekawił i zachęcił do pogłębiania wiedzy co do tamtych czasów. Urodziłam się 3 lata po tym co się działo, i wiem że ludzi w moim wieku to raczej nie interesuje, ale warto było pójść.