całkiem niezły film, przyjemny, zabawny i zrobiony na luzie; fabuła ok; świetna rola Sama Rockwella
Moja ocena: 6/10
...choć ogólnie film bez rewelacji. Przede wszystkim podobnych filmów było już sporo (z mniej lub bardziej subtelnym poczuciem humoru), a "The Winning Season" nie próbuje nawet przełamywać schematów. No ale może dzięki temu nie było na czym polec i wyszło całkiem porządnie.
PS. "The Winning Season to raczej...
Główna fabuła, całe szczęście, nie opiera na sporcie, a na relacjach. Film nie jest przerysowany, nie jest cukierkowy, jest dobry, a nawet bardzo dobry, trzeba mieć co prawda swoje lata, żeby wyczuć większość zakamuflowanych wtyków, przytyków i nawiązań do rzeczywistości, ale daje dużą satysfakcję. Nie jest to komedia,...
więcej