nom świnka wymiata przypomniał mi się film jak kiedys oglądałem (Świnka z Klasą odrazu mi się z kojarzyło z tą świnią xD

A ja za to smiałem się jak głupi. Najbardziej mi się podobało jak był mały i pił mleko z sutów dziewczyny i zrobiła się płaska jak decha :D oraz jego przywitanie przyjacielskie... po mordzie :)

Jeżeli takie poczucie humoru mają Niemcy, to czuję się bardziej Niemcem niż Polakiem. Komedię bardzo polecam... Potrafi rozśmieszyć - nie to co polskie anty-komedie.

ja też polecam glupkowaty film ale ma dobre motywy ma jak np tez z rozmową przez gołębie :D:D:D
nawet polak by tego nie wymyślil:D

he he, komorki golebiowe :-)

Prawda, film głupkowaty, ale tak na pozytywnie. Można się było naprawdę pośmiać i co najważniejsze obeszło się bez takiego prostackiego i dennego humoru z NIEKTÓRYCH amerykańskich komedii. Wesoły film do którego trzeba podejść z dystansem. No i te gołębie... też mi się podobały ;)

Film jest prześmieszny,nie ma dłużyzn,wspaniale się go ogląda i bawi nieustannie od pierwszej do ostatniej minuty.Zaliczyłbym go do parodii.Gagi w Zygfrydzie nie są kalką innych znanych parodii,lecz są naprawdę świeże,oryginalne i zabawne.Główny bohater jest przeuroczy,jego świnka również i nawet smoki są przeurocze! Wspaniała komedia dla wszystkich.Zygfryd pokonał smoka,nawet go nie widząc i nie wiedząc że jest w pobliżu! To dopiero klasa!