Nie wiem czy ktoś zauważył, ale plakaty reklamujące "GONY" są bardzo ciekawie skonstruowane, a mianowicie nad zdjęciem Daniela Day Lewisa widnieje nazwisko Cameron Diaz, nad Cameron Diaz Leonardo Di Caprio, a z kolei nad wizerunkiem tego ostatniego nazwisko Daniela Day Lewisa. Możliwe, że i ja pokręciłem kolejność, ale w każdym razie wygląda to dosyć komicznie.
trochę pomyliłeś...
Faktycznie trochę pomyliłeś. Ale także zwróciłem na to uwagę. Leo był podpisany Leo. Drugi podpis to Daniel Day-Lewis a pod nim zdjątko Cameron Diaz. Trzeci podpis to Cameron Diaz i zdjatko Daniela. Ale nie uznałbym tego za pomyłkę, ale za zabieg artystyczny. Po prostu Kolejność wyświetlania nazwisk w filmie była taka a nie inna, a raczej się jej nie zmienia z byle powodu. Nie wiem czemu tak przyjęto, ale już tak jest. Ale widocznie na plakacie bardziej odpowiadała przedstawicielka płuci pięknej pośrodku, między dwoma "gangserami". Ale fakt trochę śmiesznie to wygląda.