Warner Bros. wybrało już nowego reżysera filmu
"Akira". Został nim
Jaume Collet-Serra, autor
"Sieroty" i
"Tożsamości".
Przypomnijmy, iż amerykańska adaptacja mangi pod tym samym tytułem jest planowa w Hollywood od dawna. Jej producentem ma być
Leonardo DiCaprio. Długo wydawało się, że w głównej roli wystąpi
Keanu Reeves, ale wiosną oficjalnie zrezygnował z projektu. Niedługo potem stanowisko reżysera opuścił
Albert Hughes.
Akcja
"Akiry" rozgrywać się będzie w Nowym Jorku. Miasto pogrążone jest w mroku w wyniku wybuchu bomby nuklearnej. Bohaterami będą szefowie gangów motocyklowych Kaneda i Tetsuo, którzy sprawują władzę w zrujnowanej części miasta.
Autorem najnowszej wersji scenariusza jest
Steve Kloves, który pracował w Warnerze nad tekstami kolejnych
"Potterów".
Przyjęcie przez
Collet-Serrę pozycji reżysera
"Akiry" oznacza, że zrezygnował on z wyścigu o realizację
"300: Battle of Artemisia". Ten film nakręci
Noam Murro.