W rozmowie z magazynem "People" Sam Worthington ujawnił, że w lutym rozpoczną się ponownie zdjęcia do kolejnych części "Avatara". To wielkie widowisko - mówi aktor - Większe niż możecie sobie wyobrazić.
Reżyser sagi James Cameron pracuje aktualnie nad postprodukcją trzeciego odcinka serii, który zadebiutuje na ekranach w grudniu 2025 roku. Filmowiec nakręcił za jednym zamachem drugiego i trzeciego "Avatara", a także część czwartego, aby - jak sam mówi - uniknąć efektu "Stranger Things". Chodzi o to, że tam bohaterowie niby chodzą do ogólniaka, ale wyglądają, jakby mieli po 27 lat - tłumaczy. Nowymi bohaterami cyklu, których poznajemy w "Istocie wody", są bowiem Tuk grana przez Trinity Jo-Li Bliss oraz Spider (w tej roli Jack Champion). Kiedy zostali obsadzeni, mieli odpowiednio 7 i 12 lat. Dziś to 14-latka i 19-latek.
"Avatar 3" pokaże nam nowe, bardziej agresywne plemię Na'vi. To tak zwani Ludzie Popiołu, którym przewodzi Varang. W tę postać wcieli się znana m.in. z serialu "Gra o tron" Oona Chaplin, wnuczka Charliego Chaplina. Są dobrzy ludzie i źli ludzie. Tak samo jest po stronie Na'vi. Często ludzie nie widzą siebie jako złych. W jaki sposób rozwija się u nich postawa, którą postrzegamy jako złą? Może mają na to wpływ czynniki, których nie jesteśmy świadomi - mówi producent serii, Jon Landau.
Między "Avatarem 4" a "Avatarem 5" czeka nas przeskok czasowy. Jak zapowiadał już wcześniej, akcja piątej części częściowo rozgrywa się na Ziemi. Z "Istoty wody" wiemy, że nasza planeta umiera i dlatego ludzie interesują się Pandorą jako potencjalnym nowym lokum dla rasy ludzkiej. Nie chcemy jednak nakreślić ponurej wizji przyszłości naszego świata, wyjaśnia producent. Te filmy opowiadają również o tym, że możemy zmienić kurs.
Premierę "Avatara 4" zaplanowano na 21 grudnia 2029 roku. Z kolei "Avatar 5" pojawi się na ekranach kin 19 grudnia 2031 roku.
Seria "Avatar": praca wre
Reżyser sagi James Cameron pracuje aktualnie nad postprodukcją trzeciego odcinka serii, który zadebiutuje na ekranach w grudniu 2025 roku. Filmowiec nakręcił za jednym zamachem drugiego i trzeciego "Avatara", a także część czwartego, aby - jak sam mówi - uniknąć efektu "Stranger Things". Chodzi o to, że tam bohaterowie niby chodzą do ogólniaka, ale wyglądają, jakby mieli po 27 lat - tłumaczy. Nowymi bohaterami cyklu, których poznajemy w "Istocie wody", są bowiem Tuk grana przez Trinity Jo-Li Bliss oraz Spider (w tej roli Jack Champion). Kiedy zostali obsadzeni, mieli odpowiednio 7 i 12 lat. Dziś to 14-latka i 19-latek.
"Avatar 3" pokaże nam nowe, bardziej agresywne plemię Na'vi. To tak zwani Ludzie Popiołu, którym przewodzi Varang. W tę postać wcieli się znana m.in. z serialu "Gra o tron" Oona Chaplin, wnuczka Charliego Chaplina. Są dobrzy ludzie i źli ludzie. Tak samo jest po stronie Na'vi. Często ludzie nie widzą siebie jako złych. W jaki sposób rozwija się u nich postawa, którą postrzegamy jako złą? Może mają na to wpływ czynniki, których nie jesteśmy świadomi - mówi producent serii, Jon Landau.
Między "Avatarem 4" a "Avatarem 5" czeka nas przeskok czasowy. Jak zapowiadał już wcześniej, akcja piątej części częściowo rozgrywa się na Ziemi. Z "Istoty wody" wiemy, że nasza planeta umiera i dlatego ludzie interesują się Pandorą jako potencjalnym nowym lokum dla rasy ludzkiej. Nie chcemy jednak nakreślić ponurej wizji przyszłości naszego świata, wyjaśnia producent. Te filmy opowiadają również o tym, że możemy zmienić kurs.
Premierę "Avatara 4" zaplanowano na 21 grudnia 2029 roku. Z kolei "Avatar 5" pojawi się na ekranach kin 19 grudnia 2031 roku.
Zwiastun filmu "Avatar: Istota wody"
powiązane artykuły
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
