W jednym z ostatnich wywiadów
James Cameron potwierdził, iż na dwa kolejne filmy z serii
"Avatar" przyjdzie fanom największego kasowego sukcesu wszech czasów trochę poczekać. Filmy nie trafią bowiem do kin przed 2014 rokiem.
Powodów takiej sytuacji jest kilka. Przede wszystkim
Cameron wciąż nie wynegocjował satysfakcjonującej go umowy z 20th Century Fox. Po drugie, o czym już informowaliśmy, pracuje on nad powieścią, której akcja osadzona byłaby na Pandorze. Po trzecie reżyser przyznał, że teraz chciałby się zająć realizacją innego filmu, nad którego scenariuszem pracuje od kilku lat.
O jaki film chodzi, tego
Cameron nie sprecyzował. Potencjalnych tytułów jest kilka, m.in.:
"Battle Angel" – adaptacja japońskiej mangi,
"The Dive" – trójwymiarowa opowieść o nurkach Francisco "Pipinie" Ferrerasie i jego żonie, Audrey Mestre,
"The Last Train from Hiroshima" o bombie atomowej oraz trójwymiarowy projekt realizowany we współpracy z NASA. Prócz tego
Cameron będzie też mocno zajęty jako producent.
Tymczasem już od piątku w kinach oglądać będzie można specjalną, wydłużoną wersję
"Avatara".