Wszystko wskazuje na to, że kłopoty
"Facetów w czerni 3" jeszcze się nie skończyły. Zdjęcia do produkcji co prawda ruszyły już w zeszłym roku, ale bez skończonego scenariusza. Ostatnio do prac nad scenariuszem zatrudniono
Davida Koeppa (
"Spider-Man",
"Anioły i Demony").
Koepp podobno już dostarczył gotową wersję tekstu. Jednak, jak donoszą anonimowe źródła bliskie produkcji, rozgorzał konflikt pomiędzy reżyserem filmu
Barrym Sonnenfeldem a producentem
Walterem F. Parkesem. Wcześniej panowie kłócili się tak mocno, że w ogóle mieli nie robić wspólnie trzeciej części dochodowej serii. Podobno przyczyną konfliktu jest
Parkes, a
Koepp podpisał kontrakt na nowy scenariusz filmu pod warunkiem, że nie będzie musiał spotykać się z
Parkesem.
Opóźnienie produkcji będzie kosztowało studio miliony, ale przedstawiciele Sony Pictures tłumaczą, że straty zostaną zrównoważone przez ulgi podatkowe, które mogli otrzymać dzięki temu, że rozpoczęli zdjęcia w zeszłym roku.
Fabuła filmu zawiera między innymi sekwencję podróży bohaterów w czasie. Na razie twórcy zdążyli nakręcić jedynie sceny rozgrywające się współcześnie. Teraz czeka ich realizacja długiej sekwencji dziejącej się 1969 roku. Agent J (
Will Smith) odbywa podróż do przeszłości, aby uratować świat przed inwazją kosmitów. Spotyka tam młodego agenta K (
Josh Brolin).
Zdjęcia do
"Facetów w czerni 3" ruszyły w listopadzie zeszłego roku. Nadal jest szansa, że twórcy wrócą na plan 28 marca.
Premiera filmu, oczywiście w 3D, jest planowana na maj 2012 roku.