Dramat
"Z odzysku" w reżyserii
Sławomira Fabickiego jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii "najlepszy film nieangielskojęzyczny". Decyzję taką podjęła komisja ekspertów, której przewodził
Feliks Falk, a w której zasiadali również:
Wojciech Marczewski,
Grzegorz Łoszewski,
Krzysztof Gierat, Stefan Laudyn,
Tadeusz Sobolewski,
Marek Trojak,
Marek Żydowicz,
Mirosław Bork i Agnieszka Odorowicz.
Wychowywany bez ojca 19-letni Wojtek mieszka na Śląsku. Tam świat ma szary kolor, a wśród upadłych kopalń i dzielnic nędzy trudno patrzeć z wiarą w przyszłość. Nawet miłość jest tu trudniejsza. Chłopak zakochany w starszej od siebie Katii - ukraińskiej emigrantce z dzieckiem - jest gotów zrobić wszystko, by zapewnić jej prawo legalnego pobytu w Polsce. Jednak świat nielegalnych walk bokserskich, drobnej gangsterki, odzyskiwania długów osacza go coraz mocniej. Im bardziej chłopak walczy o lepsze życie dla swojej dziewczyny i jej dziecka, tym niżej sam upada. Jak wiele będzie musiał poświęcić, żeby wyrwać się z kręgu zła? Czy uda mu się ocalić to, co najważniejsze?
"Z odzysku" opowieść o nędzy i ubóstwie osadzona na Śląsku. Obraz opowiada o młodym człowieku zmuszonym do wyboru pomiędzy wierności swoim zasadom, a życiu poza granicami prawa.
Decyzja o wybraniu polskiego kandydata zapadła większością głosów. W rundzie finałowej znalazły się oprócz
"Z odzysku":
"Wszyscy jesteśmy Chrystusami",
"Plac Zbawiciela" i
"Jasminum".
Kadr z filmu 'Z odzysku' Według regulaminu Amerykańskiej Akademii Filmowej kandydatem danego kraju do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny może być film, który w ciągu minionego roku (1 października 2005 - 30 września 2006) wyświetlany był oficjalnie w kinach (dystrybucja na taśmie 35 mm lub 70 mm), przez siedem dni z rzędu na płatnych pokazach.
Producentem filmu
"Z odzysku" jest Opus Film. Warto dodać, że o Oscara - jako kandydat Luksemburga - będzie walczył film
"Masz na imię Justine" w reżyserii Franco de Pena, którego Opus Film jest koproducentem. Polskim dystrybutorem
"Z odzysku" jest Kino Świat. Prawdopodobnie jeszcze jesienią film Sławomira Fabickiego trafi na nasze ekrany.
W tym roku o nominację Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny ubiegać mogą się filmy z 83 krajów. Ogłoszenie nominacji odbędzie się 23 stycznia 2007. Oscary wręczone zostaną 25 lutego.
W ubiegłym roku w wyścigu o Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny Polskę reprezentował
"Komornik" Feliksa Falka.