Jim nie ma piersi - oświadczyła w jednym z wywiadów
Sigourney Weaver, tłumacząc w ten sposób, dlaczego
James Cameron nie dostał w tym roku Oscara za
"Avatara".
Aktorka uważa, że porażka epickiego filmu science-fiction bierze się również ze snobizmu przedstawicieli oscarowego gremium:
W przeszłości "Avatar" z pewnością zdobyłby statuetkę, ponieważ członkowie Akademii uwielbiali nagradzać duże produkcje, jak "Ben Hur". Dziś modne stało się dawanie Oscarów małym filmom, których nikt nie widział. Przypomnijmy, że
"Avatar" został pokonany przez dramat wojenny
"The Hurt Locker", który wyreżyserowała była żona
Camerona,
Kathryn Bigelow.
Weaver wcieliła się w
"Avatarze" w postać szlachetnej doktor Grace Augustine.