Christoph Waltz wystąpi jeszcze w dwóch Bondach?

Jak donosi dziennik The Mirror, grający w "Spectre" czarny charakter  Christoph Waltz podpisał kontrakt na udział w trzech filmach o przygodach Jamesa Bonda. Dwukrotny laureat Oscara stawia jednak warunek: powróci przed kamerę tylko wtedy, gdy Daniel Craig ponownie wcieli się w 007.


Choć finał "Spectre" wydawał się pożegnaniem Craiga z kultowym bohaterem, producent serii Michael G. Wilson cały czas jest przekonany o tym, że aktor wystąpi w "Bondzie 25". Wielu widzów zwracało również uwagę na to, iż złoczyńca Waltza - jedna z najważniejszych postaci w uniwersum szpiega Jej Królewskiej Mości - zasługuje na pojawienie się w więcej niż jednym odcinku cyklu. Zwłaszcza, że w "Spectre" w ogóle nie wykorzystano jego potencjału.

Film, choć okazał się dużym sukcesem finansowym, nie przebił wyniku swojego poprzednika. "Spectre" zarobiło do tej pory na całym świecie 864 miliony dolarów, podczas gdy "Skyfall" zgarnął ponad miliard. Poprzednia odsłona przygód 007 miała także znacznie lepsze recenzje.

W "Spectre" tajemnicza wiadomość na temat przeszłości Bonda skieruje go na trop złowrogiej organizacji WIDMO. Podczas gdy M toczy polityczną batalię o przyszłość MI6, agent 007 odkrywa przerażającą prawdę o najpotężniejszej instytucji przestępczej świata.