Czy modelka, aktorka i piosenkarka
Cara Delevingne (
"Anna Karenina") zostanie jedną z gwiazd
"Suicide Squad"? Na pewno zainteresowani są nią producenci filmu.
Plotka głosi, że rola, o której mowa, to słynna pomocnica Jokera, Harley Quinn. Co prawda wczesne wersje scenariusza nie zakładały jej obecności, ale związki Quinn z grupą Suicide Squad są w komiksach wyraźne. W dodatku uroda Delevingne predestynuje ją do zagrania właśnie tej roli, nie sądzicie?
Film ma trafić do kin w sierpniu 2016 roku. Za kamerą stanie
David Ayer (
"Furia"). W obsadzie mieliby się również znaleźć
Will Smith,
Tom Hardy i
Margot Robbie (
"Wilk z Wall Street"). Wygląda również na to, że
Jesse Eisenberg spodobał się Warnerowi w roli Leksa Luthora i zachęcany jest do ponownego występu.
Suicide Squad to oddział samobójczy składający się z uwięzionych złoczyńców, którym oferuje się łaskę w zamian za wykonanie misji zbyt niebezpiecznych nawet dla superbohaterów. Według plotek, przywódcą filmowej grupy będzie Deadshot. Dwie tylko nieco mniej ważne postaci grupy to Harkness i Vixen. Pozostałymi członkami Oddziału Samobójców będą: Mindboggler, Jaculi, Multiplex i Blockbuster. Po raz pierwszy Suicide Squad pojawił się na kartach komiksów w 1959 roku. Od tamtej pory przechodził bardzo wiele transformacji. Jeśli skład podany wcześniej przez Latino Review potwierdzi się, to filmowa wersja nie będzie opierać się na żadnym z komiksów.