Gwiazda "Teorii wielkiego podrywu" wskrzesza komedię o współczesnym czarodzieju

Powraca plan realizacji filmu "Man-Witch". Projekt został wskrzeszony za sprawą Jima Parsonsa ("Teoria wielkiego podrywu"), który będzie jednym z producentów komedii oraz zagra w nim główną rolę.


O projekcie pisaliśmy po raz pierwszy w 2005 roku. Wtedy to Warner Bros. szykowało film jako jeden z reżyserskich projektów Todda Phillipsa. W rolach głównych mieli wystąpić Jack Black i Zach Galifianakis. Plany produkcyjne jednak rozsypały się i po kilku latach o filmie zapomniano.

"Man-Witch" to film o nauczycielu, który niespodziewanie odkrywa, że posiada magiczne zdolności. Nowe umiejętności sprawiają, że wkracza do świata 13 czarownic, które wysyłają go do szkoły magii. Okazuje się, że jest tam jedynym mężczyzną, pozostałymi uczennicami są nastoletnie wiedźmy.