Jim Carrey (
"Pan Popper i jego pingwiny") negocjuje główną rolę w opartym na faktach dramacie
"Loomis Fargo".
Film opowie o jednym z największych napadów w historii Stanów Zjednoczonych. W 1997 roku czterech mieszkańców Charlotte w Północnej Karolinie wykradło z opancerzonego samochodu firmy Loomis Fargo 17 milionów dolarów. Pomysłodawcą kradzieży był David Scott Ghantt, dawny pracownik przedsiębiorstwa. Wszyscy złodzieje zostali wkrótce złapani i osądzeni.
Za kamerą stanie
Jared Hess (
"Napoleon Wybuchowiec"). Zdjęcia mają rozpocząć się na przełomie lutego i marca.