Kino na Granicy: Z dystansem i z pieprzykiem

Informacja nadesłana
https://www.filmweb.pl/news/Kino+na+Granicy%3A+Z+dystansem+i+z+pieprzykiem-111152
Kiedy zejdzie się czterech Czechów, jednego można być pewnym – smutno nie będzie. Prawdę tę po raz kolejny udowodnił, pokazany wczoraj na otwarcie 17. Festiwalu Kino na Granicy obraz Tomáša Svobody "Mąż na godziny". Jako Polacy możemy zazdrościć naszym południowym sąsiadom, że doskonale potrafią śmiać się sami z siebie.



Rok temu Festiwal w Cieszynie również zaczynał się od komedii, w której bohaterami byli mężczyźni. "Przeboje i oldboje" Alice Nellis były opowieścią o zabawnej próbie comebacku podstarzałych rockowych gwiazdy lat 60. "Mąż na godziny", który zarówno w czeskich kinach, jak i w Cieszynie spotkał się z równie ciepłym przyjęciem, to spojrzenie z przymrużeniem oka na czwórkę bezrobotnych Czechów, którzy postanawiają spróbować sił, jako "mężowie na godziny" oferując wykonywanie drobnych napraw, pomoc w pracach domowych, a może nawet... coś więcej. I choć rzeczywistość szybko weryfikuje ich marzenia o przedsiębiorczości, to wspólna inicjatywa uruchamia cykl perypetii wyzwalających w widzach oprócz śmiechu także pokłady ciepła i współczucia dla nieco fajtłapowatych bohaterów. Oba wspomniane tytuły łączy postać aktora Bolka Polívki – niekwestionowanej gwiazdy czeskiego kina i jednego z bohaterów tegorocznego Kina na Granicy.

Co prawda w ostatniej chwili ten dwukrotny laureat Czeskich Lwów odwołał swój przyjazd do Cieszyna, jednak dzięki bogatemu programowi będzie okazja poznać bliżej różne aspekty jego twórczości. Kino na Granicy przypomni "Zapomniane światło" Vladimira Michalka oraz "Musimy sobie pomagać" Jana Hřebejka - dwa tytuły, które przyniosły mu statuetki Czeskich Lwów. Poza tym w programie znalazły się m.in. pokazywane w ramach cyklu "Stokrotki. Kino kobiet w kinematografii czechosłowackiej" obrazy Věry Chytilovej, w których nie tylko wystąpił, ale był także współautorem scenariuszy.

W programie dwóch najbliższych dni KnG nie brak za to bohaterów innych tegorocznych cyklów. Do Cieszyna zjechał już reżyser "Obławy" i "Pani z przedszkola" Marcin Krzyształowicz. Kinofile nie powinni przegapić przyrównywanego do "Lemoniadowego Joe", kipiącego erotyzmem komediowego westernu "Eukaliptus" z udziałem m.in. Doroty Stalińskiej i Renaty Dancewicz, którym przed laty debiutował zdobywając m.in. Nagrodę Publiczności na festiwalu Młodzi i Film.


(Kingsajz)

Jednak polską gwiazdą, która rozpala zmysły widzów tegorocznego Festiwalu jest z pewnością Katarzyna Figura. Aktorkę nie tylko będzie można podziwiać w głośnym "Pociągu do Hollywood" oraz kilku innych filmach zaplanowanych w tegorocznym programie, ale także posłuchać, jak wspomina współpracę z Piotrem Szulkinem przy "Królu Ubu" oraz Juliuszem Machulskim – po specjalnym, wieczornym pokazie kultowego "Kingsajzu".

Wśród najnowszych tytułów zza naszej południowej granicy, na listę cieszyńskich "must see" KnG na początek warto wpisać "Krok w ciemność" Miloslava Luthra. Będący słowackim kandydatem do Oscara 2014 w kategorii najlepszy film obcojęzyczny obraz jest historią młodego lekarza, który nie potrafi poradzić sobie z traumą wyroku, który musiał wykonać w czasach II wojny światowej.

Przemykając z kina do kina między polską i czeską częścią Cieszyna, warto także znaleźć chwilę na otwarte wczoraj festiwalowe wystawy. Pierwsza, poświęcona 50-leciu Bolka i Lolka to atrakcja dla najmłodszych oraz tych, którzy mają ochotę na sentymentalną podróż do czasów dzieciństwa. Druga - "Kinemato(graf)" - prezentuje plakaty filmowe wykonane przez polskich artystów kilku pokoleń związanych z Instytutem Sztuki Wydziału Artystycznego w Cieszynie oraz Uniwersytetem Śląskim w Katowicach.

Na festiwalowej mapie Cieszyna jako co roku nie mogło zabraknąć też dwóch stałych punktów programu - kina plenerowego na Wzgórzu Zamkowym oraz festiwalowego klubu. W tym ostatnim do tańca i nocnych dyskusji o filmach na inaugurację zagrała Dorota Masłowska z zespołem czyli popularny Mister D. Przed nami zaś jeszcze koncerty awangardowej ILLE z Czech, polskiego punkowo-jazzowego The Abstinents, jednej z legend czeskiej alternatywy Tata Bojs oraz rockowego Billy'ego Barmana ze Słowacji.  

Jeśli jeszcze nie macie planów na majówkę pora obrać azymut na Cieszyn.

Rafał Pawłowski

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones