Moses Ingram (
"Obi-Wan Kenobi") i
Michael Shannon (
"Bullet Train") to kolejni aktorzy, którzy zagrają w musicalu
"The End". Wcześniej do projektu dołączyli
Tilda Swinton i
George MacKay. Za kamerą stanie uznany dokumentalista
Joshua Oppenheimer (
"Scena zbrodni",
"Scena ciszy").
"The End" – co wiemy o projekcie?
Szczegóły dotyczące fabuły filmu nie są jeszcze znane. Bohaterami będą członkowie ostatniej ludzkiej rodziny na Ziemi.
W obsadzie są także mniej znane nazwiska:
Bronagh Gallagher,
Tim McInnerny i
Lennie James. Za oryginalną muzykę w filmie odpowiada Josh Schmidt.
Jestem podekscytowany współpracą z tak niezwykłymi artystami. Jestem pod wrażeniem talentu i umiejętności każdego z nich. Dotarcie do tego punktu zajęło mi sześć lat. Nie mogę być bardziej wdzięczny – przekazał w oświadczeniu reżyser.
Zdjęcia do
"The End" już trwają. Obecnie ekipa filmowa pracuje w Irlandii, a później przeniesie się do Włoch i Niemiec.
Ingram i Shannon – najważniejsze role
Ingram jest znana z ról w produkcjach debiutujących na platformach streamingowych:
"Gambit królowej" (Netflix) i
"Tragedia Makbeta" (Apple TV+). Aktorka wystąpiła także w serialu
"Obi-Wan Kenobi" jako Reva Sevander – jedna z grupy Inkwizytorów, którzy na zlecenie
Dartha Vadera tropią
Obi-Wana Kenobiego. Za sobą ma też współpracę z
Michaelem Bayem przy jego ostatnim projekcie
"Ambulans".
Michael Shannon to dwukrotnie nominowany do
Oscara amerykański aktor znany m.in. z takich filmów jak
"Iceman: Historia mordercy", "Droga do szczęścia", "Człowiek ze stali", "Kształt wody" i
"Na noże". Zagrał też w serialach
"Zakazane imperium", "Mała doboszka" i
"Dziewięcioro nieznajomych". Niedawno mogliśmy oglądać go w parze z
Jessicą Chastain jako George Jones i
Tammy Wynette w biograficznym
"George & Tammy".