Festiwalu Transatlantyk zacumował w Warszawie. Portem stał się KinoGram, nowe miejsce na kinowym horyzoncie stolicy, które sprzyja oglądaniu filmów w niezwykłej atmosferze. Po pandemicznym roku chcemy, by kino stało się nie tylko miejscem oglądania najważniejszych filmów sezonu, ale także – a może przede wszystkim - miejscem spotkania.
W tym roku wszystko pod hasłem "Czas nagród". I nie jest to stwierdzenie na wyrost. W programie ponad 30 gorących tytułów 2021 roku, które już dziś mają na swoim koncie w sumie ponad 40 nagród i 150 nominacji. Do tego aż 13 filmów z tegorocznego programu swoje światowe premiery miało na festiwalu w Cannes, cztery w Berlinie, trzy w Wenecji. Na festiwalu Transtlantyk obejrzymy zwycięzców trzech wspomnianych festiwali - "
Niefortunny numerek lub szalone porno" w reżyserii
Radu Jude (Złoty Niedźwiedź w Berlinie), "
Titane" autorstwa
Julii Ducournau (Złota Palma w Cannes) i "
Zdarzyło się" Audrey Diwan (Złoty Lew w Wenecji).
-
Na własny, festiwalowy użytek nazywamy to złotym szlemem. Bo to nagrody trzech najważniejszych, najbardziej znanych festiwali na świecie – mówi Bartek Pulcyn, szef programowy festiwalu Transatlantyk.
Festiwal otworzy 1 grudnia "
Belfast" aktora i reżysera
Kennetha Branagha, rozgrywający się w latach 60. w Irlandii Północnej. Bohaterem jest nastolatek dorastający w obliczu nieustającej walki klasy robotniczej, zmian kulturowych i sporów religijnych. Film doceniono nagrodą publiczności na festiwalu w Toronto, która dla wielu filmów stała się przepustką do Oscarów.
Z kolei na zamknięcie festiwalu – 5 grudnia – zaplanowano "
Punkt wrzenia" w reżyserii
Philipa Barantiniego. To zdobywca 11 nominacji do British Independent Film Awards. Opowieść o szefie kuchni, któremu towarzyszymy podczas jego zmiany w restauracji, pełnej niefortunnych zbiegów okoliczności. Po lokalu szwenda się bowiem inspektor sanitarny, a na kolacji pojawił się były wspólnik kucharza – dziś już kulinarna ikona. Co więcej, towarzyszy mu krytyczka słynąca z surowych osądów. A to wszystko w filmie zrealizowanym za pomocą... jednego ujęcia!
Pomiędzy tymi dwoma punktami programu festiwalu mnóstwo nowości z różnych stron świata, podzielone na sekcje: "W drodze do Oscara", "Kalejdoskop", "Kino nocą", "Nowe kino".
Dwanaście filmów z tegorocznego programu zgłoszonych zostało przez narodowe jury selekcyjne do oscarowego wyścigu w kategorii "Film Międzynarodowy". Wśród nich jest m.in. "
Przeżyć", animowany, duński dokument, który zachwycił publiczność i krytykę podczas festiwalu w Sundance. To rzecz o nastolatku uciekającym z matką i rodzeństwem z ogarniętego wojną Afganistanu do Europy. Dziś film porównywany jest do kultowego już "
Walca z Baszirem". Poza tym zobaczymy m.in. filmy "
Wielka wolność" w reżyserii
Sebastiana Meise'a z Austrii, irański "
Bohater" reżyserii
Asghara Farhadiego, islandzki kandydat "
Lamb" w reżyserii
Valdimara Jóhannssona, hiszpański "
Szef roku" w reżyserii
Fernando Leóna de Aranoa, a także wspomniane już w kontekście nagród - "
Titane" w reżyserii Julii Ducournau czy rumuńska produkcja "
Niefortunny numerek lub szalone porno" w reżyserii
Radu Jude. Polskie premiery na Transatlantyku będą miały grecki kandydat do Oscara - "
Koparka"
Georgisa Grigorakisa, współczesny western o rolniku, samotnie prowadzącym swoją farmę, oraz izraelski "
Niech nastanie ranek"
Erana Kolirina o mężczyźnie wracającym na palestyńskie ziemie okupowane przez izraelskich żołnierzy.
W sekcji "W drodze do Oscara" znalazły się także amerykańskie produkcje, które już wymieniane są przez krytyków jako kandydaci do najważniejszych nominacji w oscarowych kategoriach. Wśród nich jest "
Red Rocket", nowy film
Seana Bakera, opowiadający o podstarzałem gwieździe porno, która wraca do swego domu w Teksasie, szukając drugiej, życiowej szansy. Poza tym zobaczymy m.in. "
Córkę", debiut fabularny aktorki
Maggie Gyllenhaal z
Olivią Colman, która typowana jest do nominacji w kilku oscarowych kategoriach, a także "
Świnię", w której
Nicolas Cage wciela się w tropiciela trufli - pomaga mu w tym tytułowe zwierzę.
Na marginesie warto zaznaczyć, że festiwalowi towarzyszy niezwykłe wydarzenie. Przypomnijmy:
Jan A. P. Kaczmarek, pomysłodawca Transatlantyku, za muzykę do filmu "
Marzyciel" otrzymał Oscara. I ta złota statuetka zostanie odsłonięta w pierwszym dniu festiwalu, 1 grudnia, w KinoGramie.
Bilety do nabycia od 25 listopada, w specjalnej, festiwalowej cenie 15 zł.
Szczegóły festiwalu na stronie:
www.transatlantyk.org