Nie żyje David Warner. Aktor znany z "Omenu" i "Titanica" miał 80 lat

W wieku 80 lat zmarł David Warner – aktor filmowy, telewizyjny i teatralny. Specjalizował się w niewielkich, ale zapadających w pamięć rolach. W jego imponującej filmografii nie brakuje tytułów należących dziś do klasyki kina lub uznawanych za kultowe. Mogliśmy go zobaczyć w takich filmach jak "Nędzne psy" Sama Peckinpaha, "Omen" Richarda Donnera, "TRON" Stevena Lisbergera, "Krzyk 2" Wesa Cravena czy "Titanic" Jamesa Camerona. 

Kim był David Warner?

David Warner urodził się 29 lipca 1941 roku. W styczniu 1962 roku zadebiutował niewielką rolą w "Śnie nocy letniej" Szekspira wystawianej przez Tony'ego Richardsona w Royal Court Theatre. Richardson obsadził go także jako Bilfila w nominowanym do czterech Oscarów dramacie "Tom Jones". Była to pierwsza znacząca rola Warnera. 

David Warner – najważniejsze role

W swojej trwającej sześć dekad karierze David Warner wielokrotnie udowodnił, że jest wszechstronnym aktorem. Grał zarówno w komediach ("Człowiek z dwoma mózgami", "Wojownicze żółwie ninja II: Tajemnica szlamu"), jak i horrorach ("Necronomicon", "Krzyk 2"), filmach science fiction i fantasy ("Bandyci czasu", "Star Trek VI: Wojna o pokój", "Planeta małp", "Wiedźmikołaj") czy dramatach ("Titanic"). Na uwagę zasługują jego występy w filmach "Morgan: przypadek do leczenia" Karela Reisza, "Nędzne psy" Sama Peckinpaha, "Omen" Richarda Donnera, "Krzyk 2" Wesa Cravena czy "Titanic" Jamesa Camerona. Po raz ostatni na wielkim ekranie mieliśmy okazję zobaczyć go w musicalu "Mary Poppins powraca". 


David Warner chętnie występował także w produkcjach telewizyjnych. Role w miniserialach "Holocaust" i "Masada" przyniosły mu nominacje do Emmy (statuetkę odebrał za tę drugą). Polscy widzowie mogą kojarzyć go z "Wallandera". Gościnnie pojawiał się w takich popularnych serialach jak "Doktor Who", "Dom grozy" czy "Alienista".