Czy zapowiadany spin-off
"Gwiezdnych wojen", którego bohaterem ma być słynny Boba Fett, będzie jednak powiązany z
"Fantastyczną Czwórką"? Jeśli wierzyć plotkom krążącym po sieci, to odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca.
Otóż Jeff Sneider w podcaście "Meet the Movie Press" powiedział, że słyszał o tym, że kandydatem do zagrania tytułowego bohatera w filmie jest
Michael B. Jordan. Aktor oczywiście wystąpił w
"Fantastycznej Czwórce", gdzie zagrał Ludzką Pochodnię. Przypomnijmy, że to widowisko nakręcił
Josh Trank, który był też pierwszy reżyserem spin-offu
"Gwiezdnych wojen".
Trank jednak stracił stanowisko, a sam projekt został przesunięty na później. Jego miejsce zajęło widowisko o przygodach młodego Hana Solo.
Sneider informację o Jordanie ujawnił przy okazji rozmowy na temat reżyser
F. Gary'ego Graya. Autor
"Straight Outta Compton" zanim przyjął ofertę realizacji
"Furious 8" spotykał się z różnymi producentami. Jedno z nich odbył w San Francisco. Zdaniem Sneidera oznaczać to może jeden z dwóch projektów. Pierwszym jest właśnie spin-off
"Gwiezdnych wojen". Drugim piąta część
"Indiany Jonesa". Niestety Sneider nie odpowiedział, jak zakończyły się te rozmowy.