Wszystko wskazuje na to, że twórcy serialu
"Gra o tron" zamierzają wprowadzić w życie rozwiązanie, które znają już doskonale fani książek
George'a R.R. Martina. Otóż w piątym sezonie nie zobaczymy wszystkich bohaterów. Ich wątki zostaną "zamrożone" i pojawią się dopiero później.
O kogo chodzi, możecie się dowiedzieć poniżej, ale informację tę należy traktować jako spoiler.
O tym, że ma rok wolnego, poinformował w jednym z wywiadów
Kristian Nairn. Jak wiadomo, jest on odtwórcą roli Hodora. Ujawnił on, że zarówno on jak i grający Brana
Isaac Hempstead-Wright mają wolne i nie pojawią się w piątym sezonie. Jego zdaniem jest to efekt tego, że ten wątek zbliża się już do końca tego, co zostało napisane przez Martina.
Ten argument wydaje się tylko częściowo przekonujący. Osoby, które znają serię "Pieśń lodu i ognia", doskonale wiedzą, że serial zaczyna coraz mocniej skręcać w innym kierunku. Wątek Brana należy do tych, które w sezonie czwartym szczególnie mocno zostały zmienione w stosunku do literackiego pierwowzoru.
Na szczęście dla fanów
"Gry o tron" przerwa potrwa zaledwie jeden rok. Fani książek na powrót niektórych bohaterów czekali 11 lat.
Nairn zamierza urlop spędzić na tournée. Jest bowiem także DJ-em i przygotował show pod tytułem "Rave of Thrones".
Producenci serialu na razie nie skomentowali rewelacji
Nairna.