Disney robi sobie sporo wrogów w Hollywood filmem
"Star Wars: Episode VII". Dopiero co wytwórnia naraziła się Paramountowi, podkupując
J.J. Abramsa. Teraz Universal Pictures traci
Kathleen Kennedy.
Kennedy miała być jedną z producentek planowanego widowiska
"Jurassic Park 4". Była związana z serią od samego początku, pracując jako producentka już przy pierwszej części. Niestety, w związku z obowiązkami przy siódmej części
"Gwiezdnych wojen" musiała zrezygnować z prac przy najnowszym
"Parku Jurajskim".
Oczywiście nie jest to aż tak wielkie zaskoczenie jak w przypadku Abramsa.
Kennedy już w tamtym roku została szefową LucasFilm, przejmując schedę po
George'u Lucasie. Niemniej informowano wtedy, że nie porzuci swoich obowiązków w firmie producenckiej Kennedy/Marshall, która współpracuje przy większości obrazów
Stevena Spielberga. Jak widać, teraz sytuacja uległa zmianie.