Profesor X i Magneto usuną się w cień w kolejnych filmach z cyklu "X-Men"

Do kin wszedł właśnie "Logan: Wolverine". To dobry moment, by główna producentka serii filmów o mutantach Lauren Shuler Donner opowiedziała o tym, co czeka uniwersum w najbliższych latach. Donner zapowiedziała ważną zmianę.


Jej zdaniem nadszedł czas, by Erik i Charles (czyli Magneto i Profesor X) usunęli się w cień. Kolejne filmy z cyklu "X-Men" będą więc bazować na innym paradygmacie niż dotychczasowe. Jej zdaniem twórcy po prostu nie mogą sobie pozwolić na jeszcze jedną opowieść rozgrywającą się wokół relacji tych dwóch mutantów.

Co twórcy zaoferują widzom w zamian? Tego Donner niestety nie ujawniła. Jednak patrząc na obecne plany produkcyjne 20th Century Fox, wyraźnie widać, że jednym z najważniejszych elementów nowej strategii jest tworzenie widowisk i cykli luźno lub  wcale nie związanych z główną serią. Stąd mamy "The New Mutants" (gdzie co prawda ma pojawić się James McAvoy, ale jako aktor drugoplanowy), "Deadpoola", "Gambita" i "X-Force".

W planach jest jednak również "X-Men: Supernova", czyli kontynuacja "X-Men: Apocalypse". Czy nowe podejście dotyczy również tego widowiska, czas pokaże.