Rachel McAdams (
"Stan gry") jest już o krok od podpisania umowy z HBO na występ w jednej z czterech głównych ról w drugim sezonie
"Detektywa". Pozostałe zaklepali już
Colin Farrell,
Vince Vaughn i najpewniej
Taylor Kitsch.
W wyścigu o główną rolę kobiecą brały również udział m.in.
Malin Akerman i
Jessica Biel, ale to właśnie
McAdams spodobała się najbardziej producentom. Teraz wszystko rozchodzi się o grafik aktorki. Wygląda jednak na to, że zdoła ona pogodzić pracę na planie serialu z występem w filmie
"Spotlight" o seks-aferze wśród duchownych odkrytej przez dziennik Boston Globe.
Farrell wcieli się w postać Raya Velcoro, skorumpowanego gliny, który musi słuchać jednocześnie rozkazów równie skorumpowanych szefów w policji i gangstera, który ma go w garści.
Vaughn z kolei wcieli się w postać Franka Semyona. Jest on kryminalistą, który właśnie zamierzał rozpocząć legalną działalności. Traci jednak imperium, kiedy jego partner biznesowy zostaje zamordowany.
HBO na razie nie poinformowało oficjalnie o angażu
Taylora Kitscha, który ma zagrać drugiego policjanta. Co do postaci twardej pani szeryf, która za sprawą dawnych problemów stała się alkoholiczką i nałogową hazardzistką, sprawa wydaje się (prawie) pewna - to będzie partia
McAdams.