Brytyjski reżyser oraz scenarzysta
Guy Hamilton nie żyje. Miał 93 lat. Zmarł w szpitalu na Majorce - to na hiszpańskiej wyspie ułożył sobie życie na starość.
Getty Images © Evening Standard Hamilton zaczynał reżyserską karierę na początku lat 50. i pracował w zawodzie przez cztery dekady. Zapamiętamy go głównie za ogromy wkład w popularność bondowskiego cyklu - wyreżyserował aż cztery filmy o przygodach 007:
"Goldfingera",
"Diamenty są wieczne",
"Żyj i pozwól umrzeć" oraz
"Człowieka ze złotym pistoletem". Nie bez przyczyny ten pierwszy uznawany jest często za najlepszy film w całej bondowskiej sadze.
Oprócz tego
Hamilton ma na koncie między innymi
"Bitwę o Anglię" oraz
"Komandosów z Navarony". W 1957 roku ze swoją
"Manuelą" zakwalifikował się do konkursu głównego na MFF w Berlinie. A w 1961 nominowano go do nagrody BAFTA za scenariusz
"A Touch of Larceny".