Już jutro ruszają zdjęcia do remake'u
"Planu dziewięć z kosmosu" - kultowej produkcji
Eda Wooda z 1959 roku, która dzierży zaszczytny tytuł najgorszego filmu w dziejach kina. Za kamerą stanie
John Johnson.
Poniżej prezentujemy Wam pierwszą zapowiedź remake'u.
Spokój małego miasteczka zakłócają coraz to częstsze naloty UFO. Mieszkańcy zaczynają węszyć w miejscu ich lądowań, czyli na cmentarzu. Okazuje się, że kosmici chcą wskrzeszać umarłych, aby zapanować nad ich umysłami. Jednocześnie zamierzają pozbyć się wszystkich żywych ludzi dla (jak twierdzą) dobra ich, oraz całej galaktyki.