Startuje 16. Camerimage: Szukamy królewicza wśród żab

Już dziś startuje w Łodzi 16. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowcy Plus Camerimage. W tym roku ponownie mam to szczęście brać udział w imprezie i przygotowywać relacje dla Was, użytkowników portalu Filmweb.pl. Czy aby na pewno szczęście? To się okaże dopiero 6 grudnia, kiedy Camerimage dobiegać będzie końca. Wtedy będzie już wiadomo, czy wśród festiwalowych żab znaleźli się prawdziwi królewicze. Na papierze program wygląda naprawdę imponująco. Przyjrzyjmy się zatem tym pozycjom, z którymi wiążę największe nadzieje.

Zacznijmy od konkursu głównego, w którym w tym roku znalazło się 16 prac operatorskich. Kilka z nich już znamy z kin, są to "33 sceny z życia", "Cztery noce z Anną" i "Elitarni". Jeśli pozostałe 13 filmów będzie prezentować równie wysoki poziom, czeka festiwalową publiczność naprawdę wyjątkowy Camerimage. Już film otwarcia zapowiada się na mocne uderzenie. Zdjęcia do "Wątpliwości" nakręcił znakomity Roger Deakins, który już dawno temu zasłużył na Oscara, a na Camerimage przed 13 laty zdobył Brązową Żabę za "Skazanych na Shawshank". Nie będę jednak ukrywał, że nie ze względu na zdjęcia czekam na ten film, a bardziej za sprawą Meryl Streep i Philipa Seymoura Hoffmana. Ostatnio oboje są na fali wznoszącej, zatem należy liczyć na prawdziwie wysmakowaną ucztę aktorskich popisów.

Interesująco zapowiada się też "Miasto ślepców" Fernando Meirellesa, do którego zdjęcia nakręcił jego stały współpracownik César Charlone. Stali bywalcy festiwalu w Łodzi pamiętają zapewne, że Charlone zdobył już Złotą Żabę za "Miasto Boga". Film został przyjęty z mieszanymi uczuciami na festiwalu w Cannes. Mam jednak nadzieję, że rację mieli ci, którzy wyszli z pokazu zachwyceni.

Jednym z pewniaków wydaje się za to najnowszy film Danny'ego Boyle'a "Slumdog Millionaire". Amerykańska widownia jest filmem zachwycona i w tej chwili wydaje się być to jeden z najważniejszych faworytów do Oscarów. Oczywiście większość kandydatów do najważniejszych nagród poznamy dopiero w grudniu, niemniej jednak tak dobra reakcja o czymś świadczy. Za zdjęcia odpowiedzialny jest jeden z czołowych operatorów Dogmy Anthony Dod Mantle, na Camerimage walczący o Złotą Żabę już po raz trzeci. Poprzednio było to za "Festen" i "Mifune".

Mocnym punktem konkursu wydaje się też najnowszy film Clinta Eastwooda "Oszukana". Reżyser znany jest z dużej wrażliwości na obraz, a jeśli dodatkowo na ekranie pojawia się Angelina Jolie, wzrokowych wrażeń powinno być tu co niemiara. Operatorem jest stały współpracownik Eastwooda od czasu "Rzeki tajemnic" Tom Stern, który nota bene z "Rzeką" walczył już o Złotą Żabę.

Niezwykle interesująco zapowiadają się dwa niemieckie filmy w konkursie, które u naszych zachodnich sąsiadów wywołały spore medialne zamieszanie. Pierwszym jest "Der Baader-Meinhof Komplex" dotykający burzliwego okresu w historii powojennych Niemiec, kiedy to krajem wstrząsały kolejne zamachy terrorystyczne. Wielu uznało, że film gloryfikuje lewackich terrorystów spod sztandaru Czerwonych Brygad. Drugim jest "Anonyma - Eine Frau in Berlin" poruszającym problem Niemek gwałconych przez żołnierzy zwycięskiej Armii Czerwonej. Na ile uzasadnione są przypięte filmom łaty skandali, przekonamy się już w przyszłym tygodniu.

Bardzo interesująco zapowiada się także sekcja pokazów specjalnych. Na stronach Filmwebu możecie prawie na pewno spodziewać recenzji "Chłopca w pasiastej piżamie" – Holokaust widziany oczami dziecka, "Rock'N'Rolli" – najnowsza gangsterska opowieść Guya Ritchiego, "Appaloosy" – westernu w reżyserii Eda Harrisa z gwiazdorską obsadą oraz "Genovy" – dramat z Colinem Firthem wyreżyserowany przez Michaela Winterbottoma.

Jak zawsze na Camerimage czeka na widzów bogata oferta przeglądów twórczości osób wyróżnionych nagrodami specjalnymi. Obejrzeć będzie można kilka filmów ze zdjęciami Pierre'a Lhomme'a, który otrzyma na festiwalu nagrodę za całokształt twórczości. Przypomniane zostaną filmy ze zdjęciami Edwarda Kłosińskiego, który otrzyma Nagrodę za Wkład w Rozwój Sztuki Operatorskiej oraz dzieła Alana Parkera, który odbierze Nagrodę za Całokształt Twórczości dla Reżysera ze Szczególną Wrażliwością Wizualną.

Oczywiście festiwal w Łodzi to nie tylko możliwość zetknięcia się z dziełami prawdziwych mistrzów, ale również spojrzeć na tych, którzy do miana mistrzów dopiero aspirują. Czy świeża krew równa się świeżemu podejściu do kina i filmowego obrazu? O tym przekonać się będę mógł podczas projekcji konkursu etiud studenckich.

Camerimage w tym roku wzbogacił swój program o kilka nowych konkursów. Intrygująco zapowiada się zwłaszcza Konkurs Wideoklipu. Po cichu liczę, że nie będzie to jednorazowa inicjatywa, a stanie się stałym elementem imprezy.

Jak zatem widać program jest bogaty i zapowiada się ciekawie. Na stronach Filmwebu poddamy go jednak skrupulatnej ocenie, której rezultatem będą codzienne relacje. Pierwsza już jutro!