Sześć przełomowych ról Leonardo DiCaprio

Filmweb /
https://www.filmweb.pl/news/Sze%C5%9B%C4%87+prze%C5%82omowych+r%C3%B3l+Leonardo+DiCaprio-47299
21 listopada do polskich kin zawita film "W sieci kłamstw" Ridleya Scotta, w którym jedną z głównych gra Leonardo DiCaprio. Rodowity Kalifornijczyk karierę filmową rozpoczął 18 lat temu udziałem w telewizyjnej operze mydlanej. Dziś na swoim koncie ma trzy nominacje do Oscara, Złoty Glob i Srebrnego Niedźwiedzia przywiezionego z festiwalu w Berlinie.

Redakcja Filmwebu krytycznym okiem przyjrzała się jego filmowym dokonaniom i wybrała sześć najważniejszych kreacji. Na co padł nasz wybór? Przekonajcie się poniżej.

Jednocześnie przypominamy, że w związku z nadchodzącą premierą filmu "W sieci kłamstw" wraz z polskim dystrybutorem firmą Warner Bros. przygotowaliśmy dla was niesamowitą atrakcję – możliwość wyjazdu do Maroka i obejrzenie z bliska miejsc, gdzie kręcono film. Osoby zainteresowane powinny kliknąć TUTAJ.

"Co gryzie Gilberta Grape'a" (1993)

Pierwsza wielka rola DiCaprio i nominacja do Oscara za najlepszą kreację drugoplanową. Młodziutki Leoś wciela się tutaj w postać upośledzonego brata tytułowego bohatera. Aktor był wiarygodny do tego stopnia, że widzowie podejrzewali, jakoby reżyser Lasse Hallström naprawdę zatrudnił opóźnionego w rozwoju chłopca. Tym bardziej szkoda, iż w następnych latach DiCaprio zaczął grać role ładnych chłopczyków o bogatym wnętrzu.

"Romeo i Julia" (1996)

1996 rok należał jeszcze do ery MTV i właśnie z myślą o widowni tego jakże zasłużonego kanału powstał film Baza Luhrmanna. DiCaprio okazał się idealnym wehikułem przenoszącym najsłynniejszego literackiego kochanka w realia dekadenckiego XX wieku. Jego Romeo w hawajskiej koszuli, ze srebrnym gnatem zamiast rapieru, podaje szekspirowską frazę z taką gracją, że łykamy tę mieszankę klasyki i stroboskopowej estetyki bez mrugnięcia okiem. Romeo w wykonaniu DiCaprio jest gniewny, młodzieńczy i bardzo pop. Gdyby Szekspir pisał swój dramat teraz, z pewnością robiłby to z myślą o Leo.

"Titanic" (1997)

Trudno było 10 lat temu znaleźć nastolatka płci dowolnej, który nie miałby w pokoju plakatu z pewną rozmarzoną twarzą o chmurnym spojrzeniu. Rola Jacka, biednego Irlandczyka, który podczas rejsu słynnym statkiem nawiązuje romans z bogatą acz nieszczęśliwą dziewczyną, otworzyła przed DiCaprio przepastną szufladę z napisem: Najwspanialszy kochanek lat 90. I choć samą kreację trudno zaliczyć do aktorskich wzlotów, dała ona DiCaprio potężnego ambicjonalnego kopa. Nie chcąc zostać pogrzebanym na zawsze pod wspomnianym szyldem, na lata wycofał się z głównego nurtu kina, czekając na rolę pozwalające mu rozwinąć aktorskie skrzydła. Krótko mówiąc, choć generalnie "Titanic sucks", to bez rozmarzonego Jacka nie byłoby zapewne Howarda Hughesa z "Aviatora", a pięknego Leo oglądalibyśmy w seryjnych rolach starzejących się amantów. Choć Titanic poszedł na dno, to z jego aktorem stało się coś przeciwnego.

"Aviator" (2004)

DiCaprio po raz drugi przed kamerą u Scorsesego i to w jakiej formie! 30-letni wówczas aktor daje w "Aviatorze" kreację sezonu - postać paranoika-wizjonera Howarda Hughesa, który prędzej straci miliardy, niż podda się ograniczonym przeciwnikom. Reżyser i jego gwiazdor biorą się tutaj za bary z samym "Obywatelem Kane'em" Orsona Wellesa. Choć efekt bywa momentami dyskusyjny, DiCaprio jest wielki. Gdzie Oscar?

"Infiltracja" (2006)

Po latach ignorowania tłuści Amerykanie zdecydowali się nagrodzić swojego najwybitniejszego reżysera Oscarem. To prawdziwa ironia, że facet, który nakręcił przynajmniej kilka arcydzieł, dostał statuetkę za film będący remakiem znakomitego azjatyckiego kina akcji. Z całą jednak pewnością Oscar ponownie należał się Leonardo DiCaprio, który całkiem zasłużenie zastąpił Roberta de Niro jako muzę mistrza.

"Krwawy diament" (2006)

Epickiemu obrazkowi sensacyjnemu Edwarda Zwicka z rozdartą wojnami Afryką w tle, daleko co prawda do Przeminęło z wiatrem, ale przynajmniej bije na głowę patetyczny folklor dla ubogich, czyli "Ostatniego Samuraja". Co by tu jednak nie mówić, to rola Leonardo DiCaprio jest wybitna. Niedawny amant w roli zmęczonego życiem przemytnika diamentów to najjaśniejszy punkt tej solidnie zrobionej produkcji z przesłaniem.

TUTAJ znajdziecie ankietę, w której możecie oddać głos na waszym zdaniem najlepszy film w aktorskiej karierze Leonardo DiCaprio.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones