WYWIAD: Morgan Freeman o poszukiwaniu Boga

https://www.filmweb.pl/news/WYWIAD%3A+Morgan+Freeman+o+poszukiwaniu+Boga-116741
Wywiad z Morganem Freemanem, Lori McCreary i Jamesem Youngerem, producentami wykonawczymi serii dokumentalnej "W poszukiwaniu Boga z Morganem Freemanem". Premierowe odcinki programu można oglądać w każdą niedzielę, od 3 kwietnia, o godz. 21:30 na National Geographic Channel. 



Co sprawiło, że zająłeś się tym projektem?

Morgan: To chyba kwestia mojej ciekawości życia, która ciągle we mnie narasta. Czym jest życie? Dlaczego tu jesteśmy? Co jest sensem naszej egzystencji? Co dzieje się z nami po śmierci? Czasem się nad tym zastanawiam. W serii poszukujemy odpowiedzi na pytania o sens życia, stworzenie świata, religię czy istnienie Boga. To była propozycja, której nie mogłem odrzucić. Szukam trafniejszego sformułowania, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy - instynktownie wiedziałem, że chcę się tym zająć.

Lori: Dobrze to ująłeś.

James: Uważamy, że to ciekawa historia, bardzo ważna dla naszego pokolenia. Chcieliśmy dotrzeć do źródeł religii świata, zrozumieć czym się różnią, a okazało się, że wszystkie z nich są bardzo do siebie podobne.  Chcieliśmy dowiedzieć się więcej na ten temat.

Od wielu lat interesujesz się nauką i wystąpiłeś w innych popularnonaukowych programach telewizyjnych. Część osób uważa, że nauka i wiara w Boga wzajemnie się wykluczają.  Czy nauka utwierdziła Cię w wierze czy ją nadwątliła? 

Morgan: Jeśli się nie mylę, to Einstein stwierdził, że napisał równanie, które pozwala nam dzielić atomy. Jego zdaniem był to także dowód na istnienie Boga. Niedawno odkryto bozon Higgsa, który może być najmniejszą cząstką elementarną, jaka istnieje we Wszechświecie, ale wiemy, że tak nie jest. Czyli po raz kolejny natrafiamy na mur, na kolejną wielką niewiadomą. Uważam, że nauka i wiara nie wykluczają się wzajemnie.  

Przeprowadziliśmy na ten temat bardzo ciekawą rozmowę w Watykanie. Nie wiem, czy masz tego świadomość, ale podobne badania naukowe prowadzono w Stolicy Apostolskiej już 400 lat temu. Odpowiedzi na uniwersalne pytania szukano w wynikach badań astronomicznych i kosmologicznych. Na przykład Galileusz, który sam był katolikiem, podważył teorię geocentryczną. Zakwestionował twierdzenie, że Słońce krąży wokół Ziemi, która jest centrum Wszechświata.  

James: Galileusz był także członkiem-założycielem Papieskiej Akademii Nauk.

Lori: Byłam zaskoczona, kiedy dowiedziałam się, że kościół katolicki prowadzi własny naukowy instytut.
James: Akademia nie ma problemu z teorią wielkiego wybuchu, ani z ewolucjonizmem...

Lori: Ewolucjonizm, kreacjonizm i historia wielkiego wybuchu współistnieją obok siebie.

Morgan: I żadna z tych teorii nie podważa istnienia Boga. Powiem więcej, każda z nich dostarcza dodatkowych argumentów na jego istnienie.

Lori: Wiele osób uważa, że istnieje ogromny rozdźwięk między religią i nauką, ale religia i nauka często zadają identyczne pytania i właśnie tego dowiedzą się widzowie z naszego programu. Jak znaleźliśmy się na Ziemi? Co dzieje się z nami po śmierci? Czy nastąpi koniec świata jaki znamy?

James: Dlaczego wszyscy umieramy?

James: Co jest źródłem moralności? Skąd pochodzi zło? Każdy z nas w końcu dochodzi do wniosku, że na niektóre z tych pytań nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Jedyna różnica polega na tym, że szukając ich, przyjmujemy odmienne podejścia - naukowy albo religijny punkt widzenia.


Mówicie o Bogu jak o ciekawym doświadczeniu. Czy Historia Boga zmieniła coś w Twoim życiu? Jaki jest Twój osobisty stosunek do Boga i czy pokazałeś to w programie?

Morgan: Wierzę w Boga, a dzięki naszemu programowi mogłem odwiedzić różne zakątki świata, żeby dowiedzieć się jaką rolę odgrywa Bóg w życiu innych ludzi. Jestem przekonany, że jest to najciekawszy projekt, nad którym kiedykolwiek pracowałem. Poza tym, kiedy byłem w Filadelfii zrobiono mi tomografię komputerową mózgu, aby odnaleźć w nim Boga i odpowiedzieć na pytanie czy Bóg naprawdę istnieje? Czy w naszym mózgu zachodzą widoczne zmiany kiedy modlimy się i medytujemy?  Okazuje się, że tak, a więc mamy twarde dowody na jego istnienie.

Odwiedziłeś najważniejsze dla wielu ludzi na świecie miejsca kultu religijnego. Czy kiedy byłeś na miejscu udzieliła Ci się panująca tam atmosfera? Czy te miejsca zrobiły na Tobie wrażenie? Czy poczułeś, że wszystko nagle staje się jasne, czy wyklarowała się Twoja życiowa wizja lub cel?

Morgan: Pamiętam, że raz miałem wrażenie, że zaczynam wszystko jasno widzieć, ale nie zmieniłem swojego sposobu myślenia ani przekonań, choć muszę przyznać, że kiedy zajmowałem się hinduistyczną koncepcją reinkarnacji przeżyłem moment oświecenia. Nie zdawałem sobie wcześniej sprawy z tego, że nie wszystkim Hindusom podoba się pomysł reinkarnacji. Że cierpią w kolejnych wcieleniach. Większość z nich wolałaby zakończyć ten cykl w pierwszym lub drugim życiu.

James: Hindusi chcą osiągnąć stan wyzwolenia nazywany mokszą. Jeśli dobrze przeżyją jedno życie, nie muszą odradzać się na nowo - wychodzą poza krąg reinkarnacji i stają się czystą energią, która krąży we Wszechświecie.
Morgan: Stają się podobni Bogu.

Czy starałeś się zrozumieć motywację Boga? Jestem ciekaw, czy po nakręceniu tego programu jest coś w religii, co Cię przeraża?

Morgan: Nie mam w sobie aż tyle arogancji, żeby przypisywać Bogu konkretne motywy działania. A nawet gdybym miał to zrobić, to pewnie zastanawiałbym się dlaczego w ogóle stworzył człowieka.  Poza tym, nie powinniśmy bać się samej religii. To nie ona jest źródłem naszych lęków.

Ale czy jest coś w religii, a może wierzeniach społeczności, co sprawia, że się jej boisz?

Morgan: Nie. Moim zdaniem religia jest społecznym spoiwem, które jednoczy, a nie dzieli ludzi.

James: Jeśli podtekstem tego pytania są różne przerażające wydarzenia na świecie, które sprawiają wrażenie, że mają podłoże religijne, to chciałbym podkreślić, że celem naszego programu jest pokazanie, że różne religie są do siebie bardzo podobne - więcej je łączy niż dzieli. Chcieliśmy znaleźć podobieństwa, żeby pokazać widzom, co każdego z nas przyciąga do różnych religii.


Powiedziałeś, że historia Boga jest jedną z największych zagadek świata. Co dokładnie miałeś na myśli?

Morgan: Moim zdaniem jest szereg pytań, które nurtują ludzkość od zarania naszej historii. Dlaczego tu jesteśmy? Co dzieje się po naszej śmierci?  Czy istnieje życie po życiu i co to dokładnie oznacza - czy istnieje niebo i piekło? Nie staramy się znaleźć odpowiedzi na te pytania, ale zastanawiamy się, jak radzą sobie z tym różne religie. 

Na przykład, odpowiedzią hinduizmu na pytanie o życie wieczne jest reinkarnacja. Koncepcja reinkarnacji opiera się na założeniu, że nie staniemy się doskonałym bytem w ciągu jednego życia. Hindusi wierzą, że wracamy na ziemię wcielając się w nowe byty fizyczne aż do chwili osiągnięcia przez nas doskonałości. Przestajemy odradzać się dopiero wtedy, kiedy osiągniemy wyższy stopień poziomu rozwoju wewnętrznego. Aby osiągnąć absolut, wychodzimy poza nasz byt fizyczny. Stajemy się czystą energią i sami zaczynamy przypominać Boga. To całkiem niezła perspektywa.  Ale to tylko jedno podejście do życia wiecznego.  

W innych wierzeniach, czy religiach, ludzie idą po śmierci do miejsca nazywanego niebiem, a jeśli tam nie trafiają to mają dwie inne możliwości - piekło i czyściec.  

Buddyzm zaś, nie zajmuje się koncepcją fizycznych miejsc, takich jak fizyczne niebo czy piekło. Celem życia jest osiągnięcie oświecenia. Kiedy osiągniemy ten stan, podobnie jak w hinduizmie, przekraczamy granice fizyczności i stajemy się życiem, czystą energią, częścią większej całości, jednoczymy się z Bogiem. 

Wcieliłeś się w rolę Boga, przeprowadziłeś szeroko zakrojone badania nad różnymi religiami, a więc ciekaw jestem co powiedziałbyś Bogu, gdybyś faktycznie spotkał swoją wersję Boga?

Morgan: Gdybym spotkał swoją wersję Boga, to pewnie powiedziałbym coś w stylu: „Fajnie, że Cię w końcu spotkałem, co słychać?” 

Nie czułbyś się skrępowany myślą, że grałeś rolę Boga? 

Morgan: Mówiłeś, że spotkałbym swoją wersję Boga… Taki Bóg byłby bardzo do mnie podobny. Moglibyśmy ze sobą porozmawiać, bo mówilibyśmy tym samym językiem.

Od 50 do 80% Szwedów deklaruje się jako agnostycy, ateiści lub niewierzący. Co Twoim zdaniem takie osoby mogą znaleźć w programie jak ten?

Morgan: Mogą uświadomić sobie, że nie są poza nawiasem. Bycie osobą niewierzącą z niczego nas nie wyklucza. Na świecie żyje wielu ludzi z różnych środowisk, w których nie wszystko obraca się wokół Boga lub wiara w Boga nie jest najważniejszą sprawą w życiu, ale pomimo to, jestem przekonany, że Szwedzi wierzą w życie. I wierzą w coś, co ma miejsce po życiu. Czy dobrze mówię?

Tak.

Lori: W programie zadajemy pytania, które naszym zdaniem mają uniwersalne znaczenie i są jednakowo ważne dla wszystkich - zarówno dla osób wierzących, jak i niewierzących. Jak znaleźliśmy się na Ziemi?  Co dzieje się po naszej śmierci? Co to wszystko oznacza? Analizujemy te kwestie z punktu widzenia religii, ale widzowie nie muszą się z nami zgadzać, żeby coś sobie uświadomić lub zacząć inaczej postrzegać świat. 


Sześcioodcinkowa seria "W poszukiwaniu Boga z Morganem Freemanem" odkrywa tajniki różnych kultur i religii, by pokazać zadziwiające analogie pomiędzy wyznaniami. Ideą przyświecającą twórcom cyklu było znalezienie odpowiedzi na pytania, które od zarania dziejów nurtowały, przerażały i stanowiły inspirację dla ludzi. Program skupia się na fundamentalnych kwestiach związanych z Bogiem i wiarą, takich jak: stworzenie świata, pochodzenie osoby lub osób boskich, źródła zła, prawdziwość cudów, koniec świata, czy zmartwychwstanie i życie pozagrobowe. Aby zgłębić każdy z tych tematów, gospodarz i narrator programu, Morgan Freeman, odwiedza kilka najważniejszych miejsc kultu różnych religii, m.in. Ścianę Płaczu w Jerozolimie, Drzewo Bodhi w Indiach, świątynie Majów w Gwatemali, egipskie piramidy i amerykańskie megakościoły. Podróżując po świecie, zdobywa duchowe doświadczenia, uczestniczy w obrzędach religijnych. Poddaje się także eksperymentom w laboratoriach naukowych, by określić, w jakim stopniu granice neurobiologii pokrywają się ze sferą, która jest tradycyjną domeną religii. 

Pierwszy z odcinków, “Życie po śmierci”, będzie poszukiwaniem źródeł największej nadziei ludzi wierzących, czyli zmartwychwstania. "W poszukiwaniu Boga z Morganem Freemanem" – premierowe odcinki w każdą niedzielę, od 3 kwietnia, o godz. 21:30 tylko na National Geographic Channel. 
Informacja sponsorowana

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones