W wieku 82 lat zmarł wybitny hollywoodzki operator
Gordon Willis.
W jego filmografii znajdziecie tak ikoniczne dla kinematografii tytuły jak trylogia
"Ojciec chrzestny", "Wszyscy ludzie prezydenta" oraz
"Annie Hall", "Manhattan" i
"Zelig" Woody'ego Allena. Za swoją pracę
Willis był dwa razy nominowany do Oscara i trzy razy do BAFTY. Żadnej ze statuetek nigdy jednak nie otrzymał.
Nim operator trafił do Hollywood, pracował m.in. jako reporter wojenny w Korei, autor reklamówek i dokumentów. Za kamerą pełnometrażowej fabuły zadebiutował w 1970 roku w dramacie
"End of the Road". Ze względu na nowatorskie wykorzystanie cienia na planie zyskał sobie przydomek Księcia Ciemności.
Willis do dziś uważany jest za jednego z najbardziej wpływowych i inspirujących operatorów w historii kina.