Adam "Nergal" Darski

Adam Michal Darski

6,7
676 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Adam "Nergal" Darski

satanistyczne dziwadło

BISKAN

ojej, straszne :-)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
BISKAN

nie zegnę się tak bardzo :-(

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
BISKAN

my sataniści nie chodzimy na policję, bo na komisariatach wiszą krzyże. załatwiamy sprawy w inny sposób.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
BISKAN

wcale nie!!!

użytkownik usunięty
yossarian84

taki kozak a boi się krzyża? Co skręca cię na jego widok popaprańcu? To może diabeł nie jest tak mocny jak Jezus? Skoro się tak cykacie? Co z wami?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
yossarian84

"my sataniści nie chodzimy na policję, bo na komisariatach wiszą krzyże." amnezja?

I wziąłeś na poważnie taką bzdurę? :-) No ale okej, widzę że parę postów poszło się jeb@ć, więc mogłeś nie wyczaić trollingu :-)

użytkownik usunięty
yossarian84

Udajesz matoła w internecie? Masz talent w takim razie, co jak co ale nie musisz robić z siebie półmózga równego nergalowi! Jarasz się satanistami nie?

Nie, raczej mam ich w dupie :-)

użytkownik usunięty
yossarian84

To w takim razie po jakiego grzyba udawaleś bezmózgiego satana ??? :O

bo piszecie straszne farmazony tutaj

użytkownik usunięty
yossarian84

ktoś, kto trzworzy ku czci szatana, oraz obraża uczucia religijne milionów polaków, oraz jest po prostu opętanym tępakiem umysłowym, nie może być inaczej odbierany niż tylko przez falę krytyki i pustego rechotu. A z resztą ...

Oczywiście gdyby obrażał uczucia muzułmanów, żydów czy np buddystów, to miałbyś to w dupie, a może nawet byś mu przyklasnął, no nie? :-) Po drugie on przecież nawet nie wierzy w tego całego szatana :-) Przecież to ateista jest :-) Satanizm zawsze był związany z ekstremalnym metalem i to co robi Nergal, to nic nowego. Rozumiem, że może to być obraźliwe dla kogoś, ale ja słucham tej muzyki od blisko 20 lat i takie pierdoły już dawno przestały na mnie robić wrażenie :-) Niech się małolaty podniecają satanizmem, poważni ludzie mają to w dupie :-)

użytkownik usunięty
yossarian84

Tylko jestem ciekaw, dlaczego Nergal ani nikt inny nie waży się napluć na Koran? Podejrzewam, że sra w gacie na samą myśl o konsekwencjach tego. "Oczywiście gdyby obrażał uczucia muzułmanów, żydów czy np buddystów, to miałbyś to w dupie, a może nawet byś mu przyklasnął, no nie?" Pieprzysz gościu. Nic z tych rzeczy. Najpopularniejszy polski satanista Nergal znów szokuje. Tym razem odwiedzając Trójmiasto postanowił przedstawić się nie jako wróg chrześcijaństwa ale jako przyjaciel dzieci... Sam pewnie jesteś ateistą, więc nic do ciebie nie trafi, ale poza światem, który widzimy jest jeszcze inny świat, świat o którym śpiewa Nergal a tylko pustaki uważają, że to nie istnieje xD

użytkownik usunięty
yossarian84

satanista, twoje miejsce jest w piekiełku więc bierz swój opętany i ryj i wypad gruchać się z Lucyferem xD zasrańcu

oto inteligentna wypowiedź ;p

użytkownik usunięty
chemas

tak się zgina dziób pingwina xD

a nie "mówiłem"

użytkownik usunięty
chemas

no nie mówiłeś - "pisałeś", mówiłem sobie ale w myślach ok xD

cudzysłowa nie widać ?

użytkownik usunięty
chemas

ironii nie słychać? (w myślach) ?

przemilczę i kończę "dyskusję", chociaż podejrzewam, że należysz do tych, którzy zawsze chcą mieć ostatnie zdanie, choćby niemądre.

użytkownik usunięty
chemas

aż tyle czasu zajęło ci odpisanie na mój post? ok, w mej ocenie jeszcze wiele musisz się o życiu dowiedzieć XD żegnaj

BISKAN

On nie jest satanistycznym dziwadłem, tylko na takiego się kreuje, żeby głośno było o nim w mediach. Jak widzimy pseudomuzyka nie daje mu tyle zarobków, czy też tyle sławy ile by chciał.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
MrWitcher

a co ma piernik do wiatraka ? Nazywanie mnie ograniczonym pseudo cebulaczkiem też nie było mądrym posunięciem, bo było ono bezpodstawne. Nie chciałem obrazić fanów tej "muzyki", ani tego celebryty. Przepraszam jeżeli to nieumyślnie zrobiłem.

Pozdrawiam :)

mejbirdus

Wywnioskowałem to na podstawie Twej wypowiedzi, a jakże inaczej. Denerwują mnie ludzie którzy wypowiadają się na jakiś temat, posiadając szczątkową wiedzę, usłyszaną gdzieś tam z mediów. Jakimś wielkim fanem Nergala nie jestem, znajduję się jednak w gatunku muzyki jaki tworzy ze swoim zespołem. Jak dla mnie, w Twojej poprzedniej wypowiedzi najbardziej irytujące jest stwierdzenia "pseudomuzyka" . Dla mnie "pseudomuzyką" jest disco polo, jednak nie wypowiadam się na te tematy bo zwyczajnie mnie to nie obchodzi(i nie mam o nim pojęcia). A cebulakiem nazwałem Cię za uprzedzenia właśnie, co do tego rodzaju muzyki. (lol zabrzmiało to strasznie moralizatorsko :D) Mam nadzieję, że rozumiesz co miałem na myśli.

MrWitcher

Dobra, nie powinienem używać takich słów jak pseudomuzyka. Fakt nie znosze jej, ale nie powinienem tego mówić i za to przepraszam. A teraz co do Nergala (zostawiam jego fanów, muzyke, zespół - mówię tylko o nim) czemu mam go szanować skoro on nie szanuje mnie ? Przynajmniej wywnioskowuje to z jego zachowania (że mnie nie szanuje). On posunie się do wszystkiego, żeby chociaż przez chwilę było o nim głośno.
A teraz wracam do jego muzyki. Nie oszukujmy się, może i jego zespół jest szanowany (przez pewne grono ludzi, którzy lubią taką muzykę), ale ile ludzi jest na jego koncertach ? Ile płyt sprzedali ? Z tego co wiem na 10 albumów, jeden się w miare dobrze sprzedał. Oznacza to, że po prostu stosunkowo niewielu jest fanów blackmetalu (czy jak to tam się nazywa). Albo jest ich mało, albo Behemoth nie jest taki popularny jak mówisz. Zakładając, że ich fani nie mają pieniędzy, czyli nie chodzą na koncerty i nie kupują płyt, powinni chociaż słuchać ich piosenek w internecie. Jedna piosenka Weekendu (to taki zespół co robi pseudomuzyke :D) ma więcej wyświetleń na youtube niż WSZYSTKIE filmiki Behemothu.
Ja na tej podstawie uważam, że Nergal i jego zespół wcale nie mają tylu wielbicieli na całym świecie jak mówisz :D
Dobra rozpisałem się, na koniec dodam jeszcze raz, że nie lubię pana Adama Darskiego :D
Pozdrawiam

mejbirdus

I tu dochodzimy do sedna sprawy, czyli gusta. Nie dyskutujmy o nich. Co do behemotha w środowisku metalowym zdania są podzielone, ale mniejsza o to. Musisz mi uwierzyć na słowo, Behemoth JEST znany na całym świecie, po prostu o tym się nie mówi, bo jest znany w określonym środowisku(to środowisko jak słusznie powiedziałeś jest niewielkie). Słyszałeś może o jakimkolwiek innym black metalowym zespole w telewizji? Chyba tylko wtedy kiedy taki Nergal podrze Biblie na koncercie, albo zobaczą go z Dodą.

MrWitcher

Ja jestem zdania, że można dyskutować o wszystkim. Dyskusja musi jedynie mieć odpowiedni poziom. A o blackmetalu nie mówią w telewizji z pewnych powodów. Powinieneś je znać jako fan tej muzyki. Wykonawcy reprezentujący ten gatunek są kojarzeni z satanistami. Nie mam pojęcia czy słusznie czy nie, ale wiem jedno. Nergal swoim idiotycznym zachowaniem jedynie potwierdza uprzedzenia wielu ludzi i promuje się przy tym.
Spójrz na polskich raperów. Dobrze sprzedają swoje płyty, tłumy na koncertach, miliony wyświelteń na youtube. Mówi się o nich w telewizji ? Lecą ich kawałki w radiu :D ? Drą biblie, żeby zwrócić na siebie uwagę ? Odpowiedź na wszystkie pytania brzmi nie. Mówię to, żeby Ci udowodnić, że telewizja nie jest wcale niezbędna muzykom. Jak ktoś dobrze wykonuje swoją pracę + odrobina szczęścia, spełnia się (muzycznie) bez żadnej telewizji, która sztucznie wypromowała wielu artystów. Między innymi tego całego Nergala. Teraz większość ludzi "na czasie" wie kto to jest Nergal. A ilu go znało przed związkiem z Dodą :D ? Bo ja pierwszy raz o nim usłyszałem kiedy podarł biblie, albo kiedy związał się z Dodą (nie pamiętam co było pierwsze). Jestem też pewny, że zupełnie w tym samym czasie dowiedziało się o nim wielu innych ludzi.
Pozdrawiam :D

mejbirdus

Teraz mnie trochę zdezorientowałeś, raz mówisz o Nergalu, raz o black metalu ogólnie. Na zarzuty, że nie sprzedają swoich płyt itd. zgodzę się, że nie sprzedają ich w takim stopniu jak rap,czy pop "artyści". Bo to jest założenie całej kultury, szeroko pojętej "metalowej", a zwłaszcza jednego z ciemniejszych odłamów czyli black metalu, nieliczni słuchają, i o to w tym chodzi. Im bardziej underground, tym lepiej. Jednak posłużę się tu przykładem zespołu Immortal, dobrze znanego na YT, ich teledysk "ALL SHALL FALL" ma 6 milionów wyświetleń, to chyba o czymś świadczy. Telewizja nie wypromowała praktycznie żadnego zespołu black metalowego (może jedynie Nergala ale to tylko i wyłącznie w Polsce).
Co do tego, że podarł biblię pod publikę - ja osobiście tak nie uważam, przecież ten kto słucha metalu musiał słyszeć o behemocie, ten który nie słucha metalu, nie zacznie go nagle słuchać bo Nergal pojawił się w mediach :D A kwestia wypromowania własnej osoby to już inna sprawa. Idziemy dalej, norweski zespół Gorgoroth w roku 2004 w Krakowie odegrał koncert, na scenie na dwóch krzyżach zostały powieszone, a raczej "zawieszone", czy przywiązane dwie "aktorki", na pal były natomiast ponabijane jakieś zwierzęta, kozy czy coś, już nie pamiętam. Słyszałeś o tym w mediach? Bo transmitowali, bo polaczki miały ból dupy, że jak to tak można(fani wiedzieli co tam będzie, po jaką cholerę szedł tam ktoś inny?). Cokolwiek robią ci artyści blackmetalowi, robią dla swoich fanów, dlatego posiada to taką mroczną otoczkę, nie robią tego dla rozgłosu.
I jeszcze jedno, telewizji praktycznie nie oglądam i wiem, że telewizja nie jest niezbędna muzykom, bo być nie powinna :)

MrWitcher

Nie chciałem cię zdezorientować :D Napewno nie ma takiego założenia. Każdy blackmetalowy "artysta" chciałby, aby jego płyty lepiej się sprzedawały. Przecież mają z tego pieniądze. Napewno taki Nergal (posługuję się nim jako przykładem, bo nie znam innych) sobie nie myśli, że im mniej ludzi go słucha tym lepiej. Śmieszą mnie takie określenia jak ciemny odłam, muzyka szatana itd itp. Czarna owca byłaby dobra :D
Telewizja ich nie promuje bo nikt ich nie lubi i nie słucha :D Na vivie i innych tego typu kanałach, lecą piosenki, które wpadają w ucho. Proste, łatwe i przyjemne.
Może i fanów Nergalowi nie przybyło, ale jakieś pieniążki napewno.
Nie słyszałem o wydarzeniu z 2004 roku. Jestem przeciwko znęcaniu się nad zwięrzętami. Nie mogę tego zrozumieć, że Ci wykonawcy muszą wyrażać brak szacunku dla kościoła, żeby stworzyć klimat na swoich koncertach. Ja rozumiem, że przychodzą tam osoby, które to jara, ale to jest po prostu chore :D Powinni to zdelegalizować :D

mejbirdus

No cóż, to już ich fantazje i fanaberie, ja na takie coś nie chodzę. Aby sprecyzować, nie znęcali się nad tymi zwierzętami, były martwe. Co do "odłamu" widać to za mocne słowo, miałem na myśli "gatunek". Nie powiedziałem, że im mniej ludzi słucha black metalu tym lepiej. Gdyby nie mieli z tego pieniędzy, nie robili by tego, to oczywiste. W samym USA, najnowszy album behemotha sprzedał się w nakładzie 10 tys egzemplarzy w pierwszym tylko tygodniu. Więc to chyba dobry wynik jak na muzykę której "nikt" nie słucha. Na last fm mają ponad 320 tysięcy słuchaczy z całego świata. Zrozum, że jest dużo ludzi, którzy znają się na dobrej muzyce i nie słuchają tylko tego co im wciśnie radio i TV ;)

MrWitcher

P.S Dla ścisłości, gdyby czytał to ktoś zorientowany w temacie, behemoth to nie prawdziwy black metal, tylko blackened death :D

MrWitcher

Napisałeś, że o to chodzi, aby mało osób słuchało tej muzyki, że takie jest tego założenie. Uwierz mi, że to nie jest dużo :D Liroy jedną płyte w samej Polsce, sprzedał w większym nakładzie niż Behemoth WSZYSTKIE płyty na całym świecie.
A i jeszcze coś :D To nie jest dobra muzyka. Prosze Cię nie mów mi że to jest dobra muzyka :D Przesłuchałem właśnie teraz z czystej ciekawości kilka piosenek Behemothu i poza tym ryczeniem i darciem mordy jest tam troche tekstu (przyznaje zdziwiłem się). Tekst ten polega na wyrażaniu braku szacunku do kościoła. Nie jestem jakimś moherem. Nazwałbym siebie agnostykiem. No ale daj spokój, to ma być dobra muzyka ? Dobrą muzyką można nazwać (pozostając już przy tych cięższych brzmieniach) twórczość takich zespołów jak: Black Sabbath, Ac/dc, Led Zeppelin, Metallica, Tsa ... mógłbym tak jeszcze wymieniać i wymieniać. Żeby nie było - wolę rap :D ale pare lat temu jaralem sie inna muzyką wiec wiem co mowie :D Wiem też że Behemoth ma swoich fanów, którym frajde sprawiają różne nietypowe rzeczy, ale nazywać to dobrą muzyką :D ?

mejbirdus

Tak to jest dobra muzyka, nie wiesz o czym mówisz, sory, takie jest moje zdanie. Led Zeppelin cięższym brzemieniem? Uśmiałem się xD Zespoły które wymieniłeś możnaby zaklasyfikować do elementarza początkującego metala :D Przesłuchaj sobie jakiś kawałek Venom, żebyś nie narzekał na jakość to chociażby "Leviathan", da się zrozumieć słowa, a to klasyka :P. Z behemotha najnowszy album jest "najlżejszy", np. kawałek "Blow your trumpets gabriel". No ale co ja Ci będę wymieniał i tak nie zrozumiesz. Jako dziecko też słuchałem rapu, behemotha uważałem za wrzaski. Do tej muzyki trzeba dorosnąć ;) (nie twierdze, że jesteś dzieckiem czy coś)

MrWitcher

Pisząc cięższe brzemienia miałem na myśli raczej najcięższe jakie tylko moja głowa znosi, czyli coś typu hard rock. Nie martw się :D Nie jestem idiotą i wiem, że Led Zeppelin nie gra, lub nie grał black metalu:D
To nie jest elementarz początkującego metala ... Mój ojciec słucha takiej muzyki od ładnych 40 lat. Więc jeżeli Led Zeppelin jest dla "początkujących", a do black metalu trzeba dorosnąć, to raczej, by już dorósł do wyższego poziomu :D Więc, albo mój ojciec zatrzymał się w "rozwoju muzycznym", albo to nie jest kwestia dorastania :D
Co do Venoma to znam tę piosenke, kiedyś mi się podobała (chyba jako jedyna, lub jedna z nielicznych jeśli chodzi o te blackmetale), "respect" pozostał do teraz, ale nie mogę tego słuchać bo głowa mi pęka. Ogólnie to jak byłem młodszy, męczyłem tych wszystkich <to co napisałem wcześniej>, judas priestow, slayerow, anthraxow, megadeth itd itd. Teraz już tego nie słucham, przeżuciłem się na rap, ale zawsze uważałem, że piosenki typu "conquer all" to syf i uważam tak do teraz.
Według mnie, to że ktoś słucha rapu, nie znaczy, że jest dzieckiem, no chyba, że mówimy tu o jakimś "prawilnym" szajsie typu rpk i inne g*wna z pod znaku "jp". Z ciekawości zapytam, jakiego rapu słuchałeś, kiedy byłeś dzieckiem ? Interesują mnie jacyś konkretni wykonawcy jeżeli pamiętasz :D

mejbirdus

Prawilne rapsy dziwko :D Najlepiej kojarze lokalnego "artyste" Mleko :D Kto dogoni psa, pewnie znasz xD Nie pamiętam dobrze co tam było z tego rapu, wiem, że był Peja, kultowa głucha noc ^^ Z zagranicznych eminem, lil wayne, snoop dog, więcej grzechów nie pamiętam xD

MrWitcher

Eminem na wiecznym propsie :D

mejbirdus

No a jak, nie wiem jak w środowisku jest oceniany, ale wg. mnie zasłużył sobie na uznanie.

MrWitcher

Jest uznawany za najlepszego rapera na świecie :D Przynajmniej było tak rok temu xd

mejbirdus

Behemoth to nie black metal

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones