Wytapetowany Nergal wygląda gorzej niż Paris Hilton. Pomimo że bardzo lubie ich twórczość to sesje zdjęciowe by sobie mogli darować (do Thelemy była jeszcze jako taka ale te ostatnie to kaplica że się tak wyraże).
A po co on się w ogóle tapetuje? - jest dość przystojny (no trochę za wysokie czoło)
Muzyki nie słuchałam - jak coś wpadnie w ręce - przejrzę, chociaż generalnie wolę pozytywne klimaty - w tym muzykę chrześcijańską, ale żeby nie lekceważyć opozycji - i to zerknę.
Tylko uprzedzam, że mnie klimaty "satan" nie podniecają (to dobre dla szpanujących nastolatków ;-), więc ocenię wyłącznie od strony artystycznej.