Grając w grę tak też sobie myślałam, że Slayne ma głos Adasia :) Dobrze się go słucha zarówno w muzyce jak i grach!
A mi akurat Slayne w wykonaniu Nergala strasznie się nie podobał. Od razu wyszedł na wierzch brak doświadczenia - Darski za bardzo się wczuwał i dziwnie intonował kwestie. IMO głos pasował, ale sposób mówienia - już niekoniecznie. Za to w polskiej wersji najbardziej mi podszedł Jaffar ;)
Jaffar, o nie :D Był zabawny, ale na dłuższą metę jakbym miała słuchać takiego głosu to musiałabym sobie w pokoju miękkie ściany załatwić ;)