nie cierpie gościa bo ma beznadziejny wyraz twarzy , a najgorsze jest to, ze nie umie grać....
uuuuuuu widze że mamy tu rasiste , będziesz dzielił ludzi na żydów białych czarnych i żółtych to ci powiem że dla mnie jesteś nikim
Nie lubię Sandlera bo jest beznadziejnym aktorem, ale rasistów takich jak ty po prostu nienawidzę. filipedia2 dla mnie jesteś nic nie wartym śmieciem.
Naucz się pisać po polsku ku*wiszonie, a tak dla informacji nie muszę być żydem, żeby za nimi obstawać. Wyświadcz wszystkim przysługę i utop się
ty za to jestes piękny i powabny :) No bez przesady , rozumiem ze ktos uwaza ze źle gra czy coś, ale bez obelg :/
jestem przystojny,zgadłaś, hahaha.....
nie ale na serio...oglądać Sandler'a to katorga dla mnie.
Anemik w sobie i w dodatku.............. no anemik.......... tak jak Cage.
pozdrawiam Panią
schlebiasz sobie:P
No cóż o gustach sie nie dyskutuje, ale ja uwielbiam Sandlera. Bo jego filmy sa lekkie i bez żadnego "dna" czasem właśnie takie są najlepsze
Wiesz, są różne opinie.
Są tacy co go bardzo lubią i są tacy, którzy za nim nie przepadają.
Nie musisz tak na niego najeżdżać, bo są tu tacy (np. ja) co go podziwiają za talent aktorski.
peeewnie,
Sandler jest już biznesmenem a nie aktorem.
Widze że atukują mnie tu same kobitki, Sandler pewnie się wam podoba jako facet a nie aktor , stąd wasze subjektywne wypociny i oceny typu "10" hahaha
nie jestem typem dziewczyny lęcącej na kogoś sławnego . Obejrzałam 30 filmów z Adamem Sandlerem i spokojnie mogę stwierdzić, że świetnie gra. Potrafi wcielić się w romantycznego gościa (From the wedding singer), albo i nawet całkiem przeciwnie chorego uciekającego przed życiem człowieka (Funny People), lub poprostu pierdołę, pokaraną przez los (Punch-Drunk Love). Każdy ma swój gust co do filmów...
po twoich subjektywnych ocenach filmów (" Funny people" oceniasz jako arcydzieło!!!) widzę że jesteś zagorzałą fanką sandlera, więc nasza dyskusja nie ma sensu.
dobrze znaleźć kogoś kto to rozumie, a nie wręcz przeciwnie.. nie szanuje zdania innych tylko najeżdża.
heh no tak. Jak raz na forum napisalem ze nie lubie Tarantino to prawie mnie zabili :) niektorzy nie rozumieja ze kazdy ma inny gust