Fatalna gra, zero warsztatu, fatalna dykcja, mówi niewyraźnie i szybko. W dodatku obsadzana od 20
lat dzięki koneksjom. Nie pamiętam takiej roli, której by nie położyła. aktorka, której środowisko
powinno się wstydzić. Jest tyle fajnych kobiet w jej wieku, które nie dostały zbyt wielu ważnych ról.
Tymczasem ona pojawiała się swego czasu w każdej tak zwanej kasowej produkcji. W Polsce są
dziesiątki naprawdę świetnych aktorek w jej wieku. Ona jest kompletnie nie potrzebna. Omijam
filmy z jej udziałem.
co się czepiasz, może nie jest aż tak dobrą aktorką, ale super śpiewa, i jest sympatyczna. Mimo że ma romans z Mikołajem K to ja i tak ją bardzo lubię za rolę Agnieszki w 13 posterunku tam zagrała genialnie, i w Sarze też genialnie zagrała, reszta ról trochę kiepska. Gdy ją widzę to ona zawsze dla mnie będzie Agnieszką z 13 posterunku.
W "13 posterunku" była lolitką i to głupawą. Nie widziałem tam żadnego aktorstwa godnego uwagi w jej wykonaniu. Co śpiewu, to pierwsze słyszę, żeby parała się tym na poważnie.
haha skoro omijasz filmy z jej udziałem to jakim cudem możesz oceniać to, jaką jest aktorką? co kolego?:D
Te twoje żale to takie trochę grubymi nićmi szyte:P
Nie trawię ani jej aktorstwa ni jej głosu na estradzie. Wlewa sobie jakby była nie wiem kim a tak naprawdę nie potrafi być dobrą aktorką. To jest sztuczne beztalencie które włazi wrzędzie gdzie nie powinno go być. Jak dla mnie aktorskie zero i żeby nie było że ktoś mnie tu zniży do parteru :) obejrzałam kilka filmów z jej udziałem i posłuchałam jak śpiewa w programie "Twoja twarz brzmi znajomo".
Moim zdaniem ona była bardzo interesująca jako 15-latka. Zwróciła na siebie uwagę wyglądem i Pasikowski ją zatrudnił w "Sarze". Przyjęła się i zaczęła się seria natrętnego promowania tej pani w kolejnych filmach. Szczytem obciachu była jej rola w "E=MC2.