Ja tez ich bardzo lubię, ale co ona ma wspólnego z filmem?...

Tak się właśnie zastanawiam... Wpisałam jego nazwisko, żeby zobaczyć, czy w czymś zagrał, ale jak widzę, jego filmografia = 0... Tak więc nie rozumiem jego obecności na tym portalu.

pewnie przez "submarine" wiele osób nie związanych z filmami jest na filmwebie.

Tak też potem wywnioskowałam, ale dlaczego nie jest to nigdzie zaznaczone? W końcu nagranie całego soundtracku do łatwych zadań nie należy.

w dodatku tak oryginalnego i genialnego.

Nie wspomniałam o tym, bo wydało mi się to oczywiste, skoro mówimy o Alexie ;)

to wg mnie jest najlepszy żyjący muzyk. (no spośród tych młodych, to zdecydowanie)

Trudno się z tym nie zgodzić, szczególnie po zapoznaniu się z jego całą dyskografią. Alex jest po prostu mistrzem w tym co robi.

mam to szczęście i posiadam całą dotychczasową dyskografię, to czego nie mogłam kupić w Polsce, znalazłam w Londynie :)

To są nas dwie :D Alex jest chyba jedynym muzykiem, którego płyty kupuję w ciemno. Dajmy na to przesłuchałam cały soundtrack do Submarine chyba z 200 razy, zanim w ogóle zobaczyłam film (którym przy okazji również się zachwyciłam).

a ja właśnie dzięki Submarine go odkryłam, wcześniej zażenowana współczesną muzyką siedziałam w latach 60., ale kiedy posłuchałam Alexa, obudziła się we mnie spora iskra nadziei.

U mnie było podobnie. Słuchałam muzyki z lat 60.-70., czasami też 80. i 90., a od Alexa i Arctic Monkeys zaczęłam poznawać świetną rockową muzykę naszych czasów i jeśli mam być szczera, to w życiu nie zamieniłabym się z ludźmi sprzed 50 lat, którzy mogli posłuchać The Doors na żywo, bo muzyka Alexa to po prostu błogosławieństwo :)

no akurat ja oddałabym życie za celebrację teatru Morrisona na żywo, bo ja się modlę do tego człowieka. ale obecnie moim marzeniem jest koncert Arctic

No skoro podziwiasz Morrisona aż tak bardzo, to ci się nie dziwię ;) Ja jednak, jak już wspominałam, bardziej cenię sobie dzieła Alexa i w sumie cieszy mnie taki obrót wydarzeń, bo świadomość, że nigdy nie zobaczy się swojego idola na żywo/ nigdy nie będzie się czekało ze zniecierpliwieniem na nową płytę ulubionego zespołu jest po prostu przygnębiająca.

wiem, dlatego pocieszam się właśnie Arctic i tym co stworzyli inni wcześniej, mam płyty, koncerty, ale rzeczywiście smutny jest fakt braku jakiejkolwiek możliwości zobaczenia idola na żywo.

Dobrze, to ja może teraz zajdę cię od innej strony. Jaka jest twoja ulubiona płyta Alexa, a jaka Arctic Monkeys (o ile to nie ta sama)? Bo ostatnio się tak zastanawiałam i nie jestem pewna, czy potrafię wybrać. Wprost kocham soundtrack do Submarine, 'The AGe of the Understatement' to po prostu arcydzieło, a co do płyt Monkeys, to dość trudno wybrać mi ulubioną, chociaż chyba najmniej lubię 'Humbug' (pomimo tego, że takie 'Cornerstone', czy 'Dance Little Liar' to jedne z moich ulubionych piosenek). Jak to jest u ciebie?

ja ze względu na swój charakter i upodobania właśnie najbardziej lubię "Humbug", wręcz kocham. Jako fance Doorsów, najbardziej odpowiadają mi te psychodeliczne klimaty i to jest właśnie moja ulubiona płyta. na każdej z płyt Arctic są perełki
1."whatever people say..." ("the view from the afternoon", "when the sun goes down", "you probably couldn`t see..." czy najprostsze "mardy bum")
2. "Favourite worst nightmare" ("old yellow bricks", "teddy picker", "brianstrom" czy "d is for dangerous")
3. HUMBUG TO ARCYDZIEŁO 100%
4."suck it and see" ("don`t sit down..." albo "all my own stunts")

z repertuaru Last Shadow Puppets ubóstwiam "The chamber", "my mistakes were made for u" i "standin` next to me"
dobry jest też ich cover "sos" rihanny.

ostatnio odkryłam też piosenkę "catapult" z epki "cornerstone" - CUDOWNA.

ogólnie warto posłuchać "Katy on a mission" - cover dubstepu i "come together" klasyka beatlesów z igrzysk olimpjskich w londynie.
(o soundtracku "submarine" nie wspominam, bo odpowiedź jest oczywista - pure genius"

noo, trochę się rozpisałam, ale myślę, że było warto
Jak masz jeszcze jakieś pytania, to wal, chętnie odpowiem, bo temat rozmowy ciekawy.
Pozdrawiam! :D
dobrze, że jest ktoś oprócz mnie i mojego jednego kolegi, kto w ogóle ich zna : )

Uwielbiam Arctic Monkeys i gdybym miała wybrać najlepsze utwory z każdej płyty, to wymieniłabym dokładnie te same, co Ty! Podobnie w przypadku The Last Shadow Puppets - no może dodałabym jeszcze "Separate and ever deadly" oraz "Gas Dance" :)

"Catapult" - ubóstwiam! Tak samo jak "R U Mine?", "The Blond-O-Sonic Shimmer Trap", "The Afternoon's Hat" i "Leave before The Lights Come On".
Będzie prościej chyba jak napiszę, że uwielbiam słuchać każdej ich piosenki i ogólnie wszystkiego, co wyjdzie spod ręki Alexa Turnera xD

Wybaczcie, że się tak wcięłam w rozmowę :)
Pozdrawiam! :)

nie ma problemu, są nas już 3 :D

To się cieszę :) Dobrze wiedzieć, że ktoś ich zna i lubi! ;)

Wow, ale się skapnęłam, że tu taka rozmowa :D Też kocham <3