Zawsze gdy widzę jego twarz to od razu mi się z wojskiem kojarzy, bo wszędzie gra jakiegoś generała, kaprala, sierżanta, porucznika itp.
Ale mu to w sumie pasuje:) w Czarnej eskadrze np wypadł świetnie
W ekranizacji noweli Stephena Kinga "Mgła" grał sąsiada głównego bohatera tak mi się wydaję przynajmniej ;].