Najbardziej zapamietałem go z trypogią z Timem Silvą gdzie wygrał dwie.
Zapowiadał się mega powrót Pit Bulla,ale niestety przegrał swoją szanse w walce ze Stipe,a zgubiła go tak jak zawsze szklana szczęka.Szkoda myslałem że z Overrem'em się odbuduje,a tu znowu to samo.
Tybura bedzie z nim walczył
I już zawalczył Tybura pokonał go ale jedną rundę przegrał i to dosadnie.Tybura jak dla mnie jest lepszym zawodnikiem od Omielańczuka i Bedorfa.