Haha, zgodzę się z Tobą. Reżyser m.in. "Homera i Edi" w Polsce pozostaje nieznany. Cała kinematografia jest nastawiona przeważnie na filmy z USA. Nie wspominając już o tych ich tanich serialikach!!!

smutne czasy... gdy za wielkiego artystę uważa się Kurta Cobaina, to nie ma co się dziwić, że "ludzie" nie znają Konczałowskiego...
pozdrawiam miłośnika Zbigniewa Herberta:)

smutne czasy...gdy za arcydzieło uważa się film Ręka Boga,to nie ma co się dziwić, że "ludzie" nie cenią twórczości Kurta Cobaina...
zwłaszcza,że do ulubionych zaliczają m.in. Morrisona
tak! uważam Kurta Cobaina za wielkiego artystę,znam Konczałowskiego i lubię też Herberta
ciao!

Ale jedno jest najgorsze (przynajmniej dla mnie), co prawda lepiej później niż wcale - ale dopiero odkrywam wielkich ludzi kina i ich twórczość i mam z tym duże problemy...wszystko jest niedostępne dla zwykłego widza! Interesuję się m.in. rosyjskim kinem i zarówno przeszłe jak i obecnyme produkcje rosyjskie prawdobodobnie do Nas nie trafią. Czuję się jak w zaścianku!

Pozdrawiam
Maliniardi

To prawda, co lepszy film to ciężej go zdobyć.
Krótko: Reżyser wspaniały (a co z Tango i Cash?;P).
Aha, X-men 2 jest dobrym filmem.

na obronę Konczałowskiego trzeba wspomnieć, że nie miał zbyt wielkiego wpływu na ostateczny kształt "Tango i Cash" (a film jest okropny, fakt).

Ja tam uwielbiam ten film, Tango i Cash to moje dzieciństwo:) Ale do filmografii Konczałowskiego należeć nie powinien po prostu:)

Jeśli nie zna się rosyjskiego to nie tak łatwo coś obejrzeć. Chyba, że ma się kanał Wojna i Pokój :P