Pani Anna Dymna
Umiejętność odczuwania sensu i wartości przebywania z ludźmi niepełnosprawnymi jest nam tak samo bliska jak Pani.
Po emisji programu telewizyjnego "Anna Dymna spotkajmy się"jesteśmy pewni, że zna Pani ten niezwykły świat ludzi niepełnosprawnych i rozumie Pani z całą pewnością ich problemy i potrzeby.
Nasz Zakon Braci Miłosiernych prowadzi dom dla osób upośledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym i głębokim.
Jesienią tego roku przypadnie 80-ta rocznica posługi naszych Braci 112 niepełnosprawnym mieszkańcom z Domu Pomocy Społecznej w Iwoniczu.
W ich to właśnie imieniu chcielibyśmy prosić Panią o pomoc w zorganizowaniu programu telewizyjnego ukazującego życie działalność naszego domu i jego mieszkańców, ewentualnie o ułatwienie kontaktu z redakcją telewizyjną. Szczególnie w tym roku, który poświęcony jest osobom niepełnosprawnym.
Obecnie budujemy dla nich kaplicę szpitalną z zapleczem do rehabilitacji i terapii zajęciowej.
Ministerialny program standaryzacyjny nakłada na naszą placówkę szereg wymogów, które musimy spełnić, aby nadal zapewniać nie tylko godne miejsce dla życia, ale również europejskie warunki socjalno-bytowe na miarę naszych czasów.
Dlatego też potrzebujemy środków finansowych na dokończenie naszej inwestycji.
Nagłośnienie całej sprawy być może ułatwiło by nam pozyskiwanie funduszy, których ciągle potrzebujemy.
Jednocześnie dało by to możlowość czynienia dobra wielu ludziom, którzy nawet nie wiedzą o naszym istnieniu, a chcieli by wesprzeć dieło, które rozpoczoł nasz Św. Patron Jan Boży już na przełomie XV i XVI wieku.
Jeżeli Pani zechce odpowiedzieć na nasz apel prosimy o kontakt z naszą placówką pod adresem:
Dom Pomocy Społecznej dla Dorosłych
OO. Bonifratrów w Iwoniczu
ul. Floriańska 19
38-440 Iwonicz
woj. Podkarpackie
tel (0-13) 43 505 21
Wiem co odpowie Wam pani Anna Dymna. Myślę, że odpowie to samo co odpowiedziała gdy poproszono ją o prowadzenie koncertu w Warszawie dla osób niepełnosprawnych.
Koncert odbył się 29 listopada 2004 roku. Prowoadził go Kolberger. Ciekawe co robiła w tym czasie pani Dymna. Ja wiem co odpowiedziała organizatorom. Może pani Ania sobie przypomni co powiedziała.
Pani Aniu wydaje się Pani, że tego typu wiadomości nie dotrą z Warszawy do Krakowa?
Uprzedzałem organizatorów że Pani jest pazerna na pieniądze. Nie wierzono. Mnie nie wstyd, bo uprzedziłem, a czy Pani nie ma wyrzutów? Myślę że nie. Tylko niech Pani już wiecej nie prowadzi tych płaczliwych programów z tej swojej okapującej blichtrem willi. No i prosze nie szukać u nas pomocy dla robienie sobie innej twarzy niż naprawdę Pani ma. Wstydzę się, że w Krakowowie są też i takie osoby jak Pani. Na szczęście jest ich niewiele.
Sobala Lech
TY DUPKU KOMUNISTYCZNY JAK MOZESZ TAK PISAC O TEJ KOBIECIE CZY WIESZ ZE TE TWOJE WYPOCINY CZYTAJA WSZYSCY PERELOWSKI KACAPIE BETONIE PRZESZLOSCI PEWNIE BYLES PIERWSZYM SEKRETARZEM W TAMTYCH CZASACH TO SIE ZAMKNIJ RAZ NA ZAWSZE TO CI PISZE ZE CHICAGO WYMIOTOWAC SIE CHCE JAK SIE TAKIEGO OGRA SPODKA W INTERNECIE
Do Pani Anny Dymnej
Jestem moze zbyt smialy ale tak sie zlozylo ze ozenilem sie z Pani imienniczka Anna Dziadyk i wiem ze jestescie sobie krewnymi.Ojciec zony to Michal a pani tesc Stefan Dziadykowie sa bracmi a raczej byli bo juz nie zyja.
Ja za czasow studenckich okazjonalnie poznalem Pani ojca Andrzeja
Gdyby Pani zechciala cos dowiedziec sie o swych dosc blizkich krewnych z Tarnowa to osmielam sie prosic o Pani adres e-meil.Moj adres:mietekk@op.pl
Zapewniam Pania ze jestem dobrze sytuowanym finansowo i nie to jest motywem mej propozycji.Lacze wyrazy szacunku
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
