nie rozumiem dlaczego ludzie czepiają się Pani Anny za to że się zarechotała, głośno zaśmiała na Orłach ? Skąd w ludziach tyle jadu powinniście Panią Annę oceniać za wspaniałe rolę które stworzyła, za to że niesie pomoc że chce pomagać, jakim jest wartościowym i wspaniałym człowiekiem a wy za jakieś śmiechy ją oceniacie ? To jest drobnostka, drobiazg, epizod. Mam nadzieję że naród szybko o tym zapomni, bo ja na takie sprawy nie zwracam uwagi i zwracać nie zamierzam bo to nie jest istotne.