http://www.vidxo.com/video/nXf2ZHdwNb ostatni film Anki ,obejrzyjcie i sami ocencie jej kunszt aktorski ,oczywiscie gra striptizerke bo gdziezby inna postac miala grac ,okolo 84 min scena seksu z nia ,zawsze musi pokazac cycki w filmie ......sami ocencie ,o ile nie umrzecie z nudow po paru minutach seansu
Poczekaj, za stwierdzenie tego oczywistego faktu o zarówno o jej ostatniej roli, jak i podobnych wcieleniach w większości filmów - sezonowe płaczki zlecą się jak wrony i zaczną "bronić" - jak mogłeś, że nie szanujesz ich wielkiej żałoby, że Anka to taka super kobieta była, że świetna aktorka, itd.
No chyba że się obrażą i nie napiszą nic ;)
,Chce by ludzie to ogladnelii sprobowali byc obiektywni:),Czy byla dobrym czlowiekiem nie mnei oceniac jesli tak to chwala jej za to:) .Po obejrzeniu tego filmu trudno nazwac ja aktorka w mej opinii..Ciagle albo uwodzi kogos albo sie rozbiera .,nie ma kompletnie zadnego wyrazu,nie jest to nawet seksbomba jak Monroe ...nie ma wyrazu i tu jest pies pogrzebany.Monroe byla kobieta z wyrazem
I właśnie o to chodzi na tym filmowym portalu, by pisać o filmach, aktorstwie i to brać pod ocenę, a nie prywatne życie. Prasa nigdy nie powie całej prawdy o człowieku - w historii nawet dranie i okrutnicy byli nazywani świętymi, mężami stanu, dobrymi ludźmi. Bezmyślnym ludziom można wcisnąć praktycznie wszystko.
Nie musiałem widzieć filmu, wystarczy że widziałem kadry z filmu, właśnie z udziałem Przybylskiej. Na oglądanie tego filmu nawet nie miałbym ochoty.
A co to jest polskie kino?! Dlaczego wszyscy wrzucają je do jednego wora? Na "polskie kino" składają się filmy wszelkiego rodzaju. Patrzenie na polską kinematografię z perspektywy złych filmów jest przejawem skrajnej głupoty. Aha, jeśli nie wiesz,to obecnie polskie kino przeżywa renesans i dźwiga się po zapaści spowodowanej przemianami ustrojowymi z 1989 roku. Przez takie gadanie ludzie malkontencą. To jest jak jakaś epidemia. Przestańcie bezpodstawnie narzekać, proszę.
Znajdziesz dziesiatki gorszych aktorek, "dyplomowych" i amatorek. Mowisz, ze "albo uwodzi kogos albo sie rozbiera", ale co w tym zlego skoro wiernie kreuje dana postac na ekranie? Aktor nie jest, a przynajmniej nie musi byc tozsamy z filmowym charakterem.
nie o to chodzi ,chodzi o to ,ze tylko w takim repertuarze sie pojawia ,,,,,nie twierdze ,ze byla taka w realu,Wszechstronnosc aktora polega na tym ,ze zagra prostytutke i zakonnice
Pewien aktor w wiekszosci filmow odgrywal role twardych mezczyzn. Chadzal w kapeluszu i dlugim plaszczu, a w dodatku charakterystycznie mamlal pod nosem. Co ciekawe AFI uznalo go najwieksza legenda kina.
Takze wiesz:)
To prawda. Nie była wybitną czy nawet bardzo dobrą aktorką, ale prezentowała się dużo lepiej od amatoró w rodzaju Muchy, Cichopek, Mroczków, itp. W niektórych produkcjach grała lepiej od zawodowych aktorów (choćby w Złotopolskich od Dereszowskiej). Bliżej jej było do profesjonalnej aktorki, niż do amatorki.
Pozostała wierna swojemu emploi. Debiutowała w młodości jako Suczka a ukoronowaniem jej kariery stała się rola striptizerki w średnim wieku.
trafna uwaga ,ale oceniajmy ja wlasnie pod wzgledem aktorskim ,moze rzeczywiscie prywatnie byla spoko ,,ja tez nie chce nikogo po smierci hejtowac ,,
Zasadniczo, to szczęścia do ról nie miała. Reżyserzy widzieli w niej ładną buzię i cycki. Gdyby może pomachała papierkiem z wyższej aktorskiej uczelni, może wówczas dostałaby rolę godną jej talentowi. Myślę też, że sama po Złotopolskich, nie zabiegała o rolę, więc dostawała, co dostawała. Kino na pewno straciło gwiazdę już za jej życia.
No i jeszcze sprawa jej wzrostu, amanci polskiego kina to raczej kurduple i źle prezentowaliby się u jej boku ;-)
Co żeś się tak doczepił/doczepiła tych cycków przeszkadzają Ci, czy jak? Bo nie rozumiem...cycki pokazuje/pokazywało i to nie raz na ekranie wiele bardziej znanych i cenionych aktorek i co z tego? Dostawała takie role i już, zakładając, że nie kończyła szkoły aktorskiej grała u niezłych reżyserów. To że nie mieli na nią żadnego pomysłu to jedno, to że filmy badziewne to drugie, ale to chyba nie tylko jej wina? Taki Sęp, nie wiem kogo tam brakowało w obsadzie z naszych rodzimych "gwiazd" po szkołach i szkołach ? I co i gówno...nominacja do Węża, to też wina Przybylskiej? Nie rozumiem takich wywodów, bo komu chcesz udowodnić że nie była wybitną aktorką? No nie była, w zasadzie w ogóle nie była aktorką i co? Ale chociaż nie wygłupiała się w programach typu Taniec z Gwiazdami, gdzie wygłupiły się już chyba wszystkie roczniki PWST....I naprawdę nie każdy jest Agatą Kuleszą, jeśli już Ida tak Cie zachwyca. Zresztą ta sama Kulesza straciła w moich oczach kiedy pląsała na parkiecie TVN. Widocznie nawet taki talent potrzebuje promocji w tym kraju...Jaki nie Taniec z gwiazdami to Rodzinka.pl.