Najtrudniej " zagrać" taką rolę by stworzyć dla najbliższych ciepło,dom,miłość.Wydaje się,że Pani
Samusionek nie potrafiła zagrać matki.Fakt,na tym forum ocenia się talent ,ale sprawa z córką
niewątpliwie położyła się cieniem na zawodowej przyszłości tej artystki. Nie wyobrażam sobie by
po tym co się stało ,jakiś reżyser z poważnym dorobkiem powierzył tej Pani jakąkolwiek rolę.I
osobiście tego żałuję,bo pod względem aktorskim Anna Samusionek jest jedną z lepszych
aktorek w Polsce.Ma w sobie to coś.Jest bardzo kobieca ,patrzy się na nią z dużą przyjemnością
.Barwa głosu,wyraz twarzy ,oczy .Patrząc nawet na jej grę w tym trzeciorzędnym serialu Na
wspólnej gdzie gra cyniczną biznes woman widać jak tworzy narracje Ilony , buduje graną
postać ,z której stara się wycisnąć kawałek prawdy dużo większy niż scenarzysta założył.Nie
wiem jak potoczy się dalsze życie tej aktorki,życzę jej jednego by samo życie napisało dla niej
scenariusz ,który pomoże wyjść z tego życiowego zakrętu dla wszystkich ,których dotknęła
sprawa tego biednego dziecka.