Wendzikowska, "specjalistka" tvn od gwiazd hollywoodu, skrytykowała w faktach inteligencję Rourke...
że niby zbyt wiele razy oberwał w głowę na ringu.
no cóż, on przynajmniej ma jakiś powód, żeby usprawiedliwić swoją głupotę :)
Ona za to zbyt wiele razy zaglądała "pod biurko" prezesa TVN-u i innych przedstawicieli mediów gł. ścieku. A banda jełopów dających się co dzień robić w konia ogląda to i napędza tą propagandę, lajkując jakieś tematy na złość Putinowi. Że też mamy w kraju tyle niedouczonych ludzi...którzy nie potrafią myśleć samodzielnie.
Nie wspomniałeś o najważniejszym, mianowicie Wendzikowska stwierdziła, że to lata uprawiania wrestlingu miały ujemny wpływ na inteligencję M. Rourke. Oczywiście Rourke nigdy nie uprawiał wrestlingu tylko boks, ale czego oczekiwać od pani "redaktor". Obejrzała "Zapaśnika" i stwierdziła, że Rourke był zapaśnikiem. Po obejrzeniu "Wściekłego byka" zapewne uważałaby, że De Niro był kiedyś zawodowym bokserem. Jej wiedza o show-biznesie jest porażająca ;-)