Tiaa... i ona określa się mianem aktorki. Rzeczywiście jej "dorobek filmowy" jest powalający. Hostessy, ekspedientki, recepcjonistki...
Nie wiem po co Kuba ja zaprosił;/ Chyba, żeby popatrzeć na słodką buzię. Jej wypowiedź to sam bełkot, zacinanie się, dukanie i nerwowy chichot. Nie dziwię sie, że Zamachowski był delikatnie mówiąc zniesmaczony. Chyba naprawdę swoje "wielkie role" zdobywa przez łóżko, bo, który normalny i szanujący się rezyser zatrudni aktorkę jej pokroju, u której dykcja leży z łamliwym, głosem??

Podziwiam Zamachowskiego, że ze spokojem i uśmiechem na twarzy dotrwał do końca nagrania. Jednak jego ostatni komentarz to mistrzostwo: "Proszę pana, plastyczna twarz...". W tym jednym zdaniu zawarł wszystko.

no ja również po obejrzeniu jej u kuby załamałam ręce. jest totalnie beznadziejna, przez co odcinek dużo stracił.Jej śmiech był nie do zniesienia tak samo te proste, nic nie wnoszące wypowiedzi. Fajnie się lansowała z kim to ona nie rozmawiała :P dla mnie żal. 100 razy bardziej pozytywnie oceniam już Olgę Frycz, która też na filmwebie dostała masę krytyki po pokazaniu się u Kuby.