żadna ;)

;)
Spotkałam się z opinią, że jedna z najgorszych piosenek (albo właśnie najgorsza) to "If" (Stadium Arcadium)
Załączam linka: http://www.youtube.com/watch?v=5G0bxlqJki0
Naprawdę najgorsza?

"If" bardzo lubię. Najmniej chyba mi podeszło "Porcelain".
http://www.youtube.com/watch?v=61ScLjYlDKU

Mam wrażenie, że zabrakło w niej trochę "pazura". Poza tym jest tak jakby trochę pusta.

No co Wy od niej chcecie? To świetna kołysanka, dzieci można przy niej usypiać:)
Geniusz RHCP właśnie na tym polega że potrafią pisać w swoim stylu różnorodne kawałki, zrówno te wgniatające w podłogę, jak i takie które chwytają za serce:)

Nie ma najgorszej : O

Porcelain jest bardzo ładna, spokojna i nieco inna od reszty, ale bardzo ją lubię ;)
najgorsza...?
ciezko wybrać ;)
nie przepadam za 'Dance, Dance, Dance' z I'm with you. ale też nie jest najgorsza.

Fire, cover Jimiego Hendrixa. Hałas, w porównaniu do pierwowzoru.

'Dance, Dance, Dance' - obleci;) Co do 'Fire' to chyba masz rację. Po pierwsze: rzadko jakiejkolwiek grupie udaje się pobić pierwowzór. Po drugie: Red Hoci chyba nie są stworzeni do grania coverów, ale dla mnie to plus;))

They Are Red Hot to świetny cover :D

Chyba Aeroplane to jedyna, jakiej nie jestem w stanie posłuchać.

Najgorsze było pięć pierwszych albumów. Potem Antek przestał rapować, a zaczął śpiewać.

Aż mnie serce zakłuło jak to przeczytałam. Nie żartuj, proszę.