Och wreszcie kolejne miejsce gdzie plują jak cudownie. Szyda, szyda, to kocham, bo i lepszym można sie poczuć i fajniejszym, że z kogoś się smieją. Szydźmy, szydźmy wiecej, a że nie widziałem "Big love", a co to mi przeszkadza, przecież słyszałem, że to głupi film. więc moge się rozsiąść i juz paluszki po klawiaturze, a co mi to szkodzi. Wczoraj zwolniłem Kuźniara, przedwczoraj rozwaliłem Hołdysa, dzisiaj dowaliłem już Ibiszowi, a tu też widze można dowalić. Kocham to. Kocham szydę.
Pani Barbaro, jesli Pani się zdarzy przeczytać te słowa to mam jedną wielką prośbę. Niech Pani oleje głupie komentarze i tworzy dalej. Te komentarze nie są prawdziwe. 90% ich autorów w życiu nie widziało "Big love". Ta krytyka to wielka próba, z której wierzę wyjdzie Pani zwycięsko, odporniejsza i silniejsza. Pozdrawiam gorąco.
http://www.filmweb.pl/film/Big+Love-2012-628710
- tam wypowiadają się osoby, które widziały film, tutaj mają prawo komentować także osoby, które widziały "popisy" Pani Barbary, czyli zapewne 100% autorów tych (jednak) prawdziwych komentarzy. Pozdrawiam
To jest profil BB a nie filmu Big Love. Dlatego oceniamy tu BB a nie film, proste, prawda? A po popisie, jaki dała w wywiadzie mam prawo i przyjemność uważać tę panią za istotę... delikatnie mówiąc niemądrą.
Tylko, że ta pani w przeciwieństwie do ciebie coś robi - boli cię to? Mnie nie, nawet jeśli mnie się jej filmy nie podobają. A jeżeli też coś robisz, jesteś taki genialny to napisz jaki masz dorobek, porównamy.
I to jest właśnie poziom argumentacji pani Białowąs. Otóż ona chyba teraz niewiele robi, bo BL jest chyba ostatnim filmem w jej dorobku. a ja jestem widzem, który oczekuje po ludziach kultury pewnego poziomu w wypowiadaniu się.
A mnie jest bardzo przykro, że ktoś tak ograniczony jak Pani Barbara opuścił tak znanego w całym kraju wydziału na UŚ. Niesprawiedliwe dodatkowo jest, że taki projekt jak BB zebrał fundusze na realizację, a mnóstwo utalentowanych twórców nie ma takiej możliwości. Mam nieodparte wrażenie, że całą produkcję postawili producenci i Pani kierownik produkcji, która doświadczenie w tym kierunku niewątpliwie ma. Fanów Pani Basi "reżyserki" młodego pokolenia odsyłam do video zapisu licznych wywiadów z Jej Magnificencją...Wiecie jak to jest i jak łatwo poznać jak ktoś coś mówi, a pojęcia zielonego nie ma o czym mówi? No właśnie. Można się wykuć i "rozprzestrzeniać" bezmyślnie ochłapy wiedzy, ale czy okrzykną Cie wówczas geniuszem?
A mnie jest bardzo przykro, że ktoś tak ograniczony jak Pani Barbara opuścił tak znanego w całym kraju wydziału na UŚ. Niesprawiedliwe dodatkowo jest, że taki projekt jak BL zebrał fundusze na realizację, a mnóstwo utalentowanych twórców nie ma takiej możliwości. Mam nieodparte wrażenie, że całą produkcję postawili producenci i Pani kierownik produkcji, która doświadczenie w tym kierunku niewątpliwie ma. Fanów Pani Basi "reżyserki" młodego pokolenia odsyłam do video zapisu licznych wywiadów z Jej Magnificencją...Wiecie jak to jest i jak łatwo poznać jak ktoś coś mówi, a pojęcia zielonego nie ma o czym mówi? No właśnie. Można się wykuć i "rozprzestrzeniać" bezmyślnie ochłapy wiedzy, ale czy okrzykną Cie wówczas geniuszem?
Oczywiście, zgadzam się, ale uważam, że na filmwebie za dużo jest nienawiści, złości, a to chodzi tylko o filmy
"Tylko, że ta pani w przeciwieństwie do ciebie coś robi - boli cię to?"
Kocham pewność, że osoby krytykujące kogoś za coś "nic nie robią". Argument godny 8 latka. Plus wróżenie z fusów. Normalnie wybuchowa mieszanka :-)
Nawet 6-latek rozumie, że ktoś co nic nie robi jest w wygodnej sytuacji, bo nie ma nic do poddania ocenie, za to internet daje takim ludziom NIESTETY prawo do obrażania innych, bo jest bardzo duża różnica miedzy krytyką, a obrażaniem, której tutaj jakoś nikt nie dostrzega. Po prostu nie oglądaj jej filmów, skoro jej nie lubisz
A ta "istota" robi film dla akwariowych rybek za przeproszeniem? Nie. Ta "istota bezrozumna" robi film dla widza, który MA ŚWIĘTE, BŁOGOSŁAWIONE, NIEPISANE oraz PISANE I WSZYSTKIE PRZYLEGŁOŚCI PRAWO oceniać jej dzieło w sposób JAKI SIĘ MU TYLKO WYMARZY. Ciekawe czy jak profesor na tych wszystkich uniwersytetach dał jej pałę do indeksu to też twierdziła, że źle zinterpretował materiał, którego sam nauczał :D masakra, kolega mówi mi, wiesz, czasami spotykam ludzi idiotów. Ja odpowiadam. Słuchaj, to, że ktoś czegoś nie wie nie znaczy jednakże, że jest idiotą. Teraz wiem kogo miał na myśli, osoby pokroju tego "cuda" :D
Rozumiem, oczywiście, ale , jak już tak jej jedziecie, to może się przedstawcie? Wtedy to byłoby uczciwe. Ja jej filmów nie lubię, ale to tylko filmy wiec nie widzę powodu do wielkiej zlości
Jezu, czy każdy kto tu się wstawi za kimś kogo się anonimowo i chamsko obraża musi być od razu tym kimś? Nie wpadło ci do głowy, że nie wszyscy ludzie noszą w sobie pokłady złej energii i nienawiści i po prostu nie lubią hejterstwa? tak trudno to zrozumieć? Pzykre
Nie mamy pokładów nienawiści czy złości. Określamy tutaj jasno co widzimy. Widzimy głupotę Białowąs i o tym rozmawiamy.
Czy ona głupia? Nie wiem, w każdym razie robi coś, działa, zawsze najłatwiej jest krytykować. To potrafi każdy. Stworzyć cokolwiek już nie
nie krytykuję tego, że działa :) krytykuję jej postawę w tej rozmowie. Krytykuję totalną głupotę jaką wykazała się podczas tej rozmowy właściwie nie rozumiejąc elementarnych założeń krytyki czy recenzji. Krytykuję jej asekurancką postawę (mam wykształcenie - więc mam rację). Krytykuję jej totalną głupotę gdy wypowiadała zdanie "bez filmowców krytyk nie ma pracy". Krytykuję jej totalną głupotę jaką wykazała się argumentując, że w filmie jest inna muzyka poza utworem tytułowym, nie rozumiejąc, że przytoczenie tabloidowości utworu tytułowego było zabiegiem literackim, mającym na celu charakterystykę filmu a nie muzyki w nim zawartej. Krytykuję jej totalną głupotę jaką wykazała się nie rozumiejąc zastosowania przenośni o potworze z szafy. Krytykuję jej totalną głupotę w kwestii nierozumienia, że naszpikowanie odniesieniami filmu nie podnosi automatycznie jego jakości. Kryrtykuję jej totalną głupotę, że pomimo wykształcenia nie rozumie, że film powinien bronić się sam pomimo odniesień w nim zawartych. Krytykuję jej totalną głupotę zawartą w mowie ciała, podejściu do oponenta w dyskusji. Krytykuję jej totalną głupotę, która to kazała jej założyć kolczyki z Audrey Hepburn co w jej oczach miało pokazać jej "awangardowość" a tak na prawdę jest symbolem tak oklepanym, że świadczy tylko o jej bezdennie głupich staraniach by być "awangardową"... mam wymieniać dalej?
Nie ma co się dziwić, bo poziom jaki przedstawia pani Białowąs to dno i wodorosty. Wydaje mi się, że wynika to zbyt wysokiego mniemania o sobie. Krytykę trzeba umieć przyjmować na klatę, jeśli tego nie potrafi to niech zajmie się czymś innym.