to ta w 25.godzinie, gdy musi pobic Edzia Nortona i placze. cudnie zagrana
Mnie tez ta scena rozwaliła do konca!Marta
dokładnie! i przez przypadek złamał Ediemu nos... ;-)
Ja wzruszyłam się kiedy popłakał się w Zielonej Mili:) był tam taki wrażliwy
moja tez