Jej syn najwyrażniej talent odziedziczył po Niej, tez nienajgorzej mu idzie.

Jaki syn??!! Rafał Fudalej ( a prawdopodobnie o niego ci chodzi), jest jej bratem! Fakt talent ma i jest sporo, bo 19, lat młodszy, ale to pod żadnym pozorem nie jest jej syn.
Polecam (bez komerchy) :http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/imgc/2/artykul/beata-i-rafal-fudalejo wie/

Świetny wywiad. Dobrze mówi szczególnie jeżeli chodzi o to co mówi o doborze ról.

Wielkie osobowości nie gnębią swoich studentów, tylko właśnie mali ludzie. Wyszczekana a wielka osobowość to trochę różnica.

...osobiście sympatyczna kobieta... hahahaha

Może to sama Beatka pisała :D

Weszłam sprawdzić, która to ta BF, która tak okropnie traktuje studentów. I gdzieś mi się obiła ta twarz, ale nawet nie kojarzę gdzie...Taki nikt. Nie znana persona, przed studentami gra Bóg wie kogo. Ani to utalentowane, ani ładne i to chyba jej powód, aby odegrać się na zdolnych studentach. Powinna wylecieć w podskokach. Na pewno w ramach solidarności ze studentami, jeśli zobaczę ją w obsadzie jakiegokolwiek filmu, nie pójdę do kina na taki film, nie pójdę do teatru, w którym będzie w obsadzie! Po to zapamiętam jej nazwisko, które do tej pory było mi obce.

Na uczelniach jest mnóstwo takich osób. Może to ta zawodowa frustracja wyłazi. Im się wydaje, że są kimś ponad studentami XD

Jeśli jej nie kojarzysz z teatru, a pracuje w Teatrze Narodowym, to raczej niepójście do teatru Ci nie grozi, bo i tak do niego nie chodzisz. Co nie zmienia faktu, że BF to zwykła chamica.

nie medrkuj... jest wybitna, genialna aktorka, ale kiepskim pedagogiem. zycie pomieszalo jej sie ze scena. oceniajcie ja jako pedagoga, a nie jako aktorke, bo aktorce nie mozna nic zarzucic. problem jest jeszcze jeden, ze nikt z wladz uczelni nie reagowal na jej metodyke nauczania... i nie tylko jej. przed nia byla polony, lassek i nie tylko. Fuda powielila ich metody nauczania i jest ofiara swoich nauczycieli, co absolutnie nie zwalnia jej z odpowiedzialnosci za to, jak sie zachowywala wobec studentek i studentow. obawiam sie, ze stanie sie, stala sie ofiara swojego srodowiska, poniewaz takich jak ona jest wielu, no, ale na kogos to szambo musialo sie wylac, zaznaczam jest jedna z wielu w tej machinie, ktora rzucono na pozarcie.

Nie mędrkuj i nie porównuj Ewy Lassek albo Anny Polony do Fudalej. Widziałeś te jej "szkoły mistrzowskie". Wątpię, żeby Polony tak rzucała mięsem do studentów. To zupełnie inna klasa i inna pozycja zawodowa niż Fudalej.

byly pedagogicznymi potworami, a ty wątp dalej.

Guzik wiesz o Polony. Diabelnie przemocowa. Cytat: "Reżyser, ku**a, reżyser" i torebką przez łeb. Wątp dalej. Przykro mi. Człowiek z niej widać niedobry i przemocowy, ale aktorka genialna. Mam na myśli teatr.

aktorka genialna, tak, ale pedagog przemocowy.

Tak, to straszne. Jak ta wielka aktorka mogła powiedzieć k...a. Jeśli to kogoś razi, to naprawdę jest mimozą.

I tak w Narodowym od 7 lat nie zagrała nowej roli. Taka z niej "wielka" aktorka.

mali ludzie, ale sztuka wielka, zatem co sie liczy... Picasso przetrwal i reszta tez malych ludzi w historii sztuki szeroko rozumianej ma sie dobrze.

Oj, źle się ten wpis zestarzał...

Podobnie jak sama pani beata.

A ten P. BEATA ma jakąś rodzinę, męża, rozwiedziona?

To jakby nie twój interes

A teraz się okazuje , ze jednak nie jest to sympatyczna osoba…..