Benedict Cumberbatch

Benedict Timothy Carlton Cumberbatch

8,8
110 699 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Benedict Cumberbatch

Mnie natomiast ciekawi popularność BC wśród bardzo młodych dziewczyn, a przecież tej popularności ‘dorobił' się na graniu postaci (Sherlock oczywiście) która raczej nie jest popularna wśród młodych ludzi, ba, może uchodzić nawet za staroświecką, dziwaczną i obciachową.
Słyszałam nawet ostatnio opinię: ale ten aktor ma staroświecką fryzurę! (jako Sherlock)
Zagrał na pewno brawurowo i genialnie, wydaje się być stworzony by grać tę postać.
Tylko czy to tłumaczy ten cały szał na niego wśród powiedzmy nastolatek?
Zwyczajnie mnie to fascynuje :)

malo_3

moda, a dlaczego z ziemniaków za 2zł ktoś robi 10 paczek chipsów za 2zł i, każdy' je kupuje nie są potrzebne człowiekowi do życia, a niektórzy mówią ze są niezdrowe.

malo_3

Prawda ? Też mnie to dziwi. Chociaż prawdę mówiąc sama mam 16 lat więc myślę, że też jestem nastolatką ;). Ale ja od zawsze miałam słabość do typowo angielskich produkcji właśnie takich staroświeckich i pełnych tej brytyjskiej oryginalności i charakterystycznego humoru :D.
Co do innych nastolatek to chyba każdy wie jak teraz jest - jeśli im powiesz, że to się teraz nosi, ogląda albo tej drużynie kibicuje to wszystkie jak jeden mąż za tobą pójdą i będą cię naśladować :P. A przez to, że gdzie by o BC nie napisali to piszą, że jest to "najgorętsze nazwisko w Hollywood" wszyscy zaczynają się nim interesować. Niestety, taką mamy młodzież :P.

malo_3

z tą fryzurą to jak z modą na okulary, kiedyś zajumanie oprawek dziadkowych okularów było totalnym bezguściem, w połączeniu z sweterkiem a'la Kononowicz to w ogóle wyglądało się jak wieśniak zza wschodniej granicy, a teraz jest to modne
Ben raczej uderza w klasyczną angielską elegnacje, te wszystkie dobrze skrojone garnitury, lakierki, śmieszne kaszkiety, to takim dopełnieniem jest fryzura, a że często i gęsto ładują go do seriali czy generalnie produkcji historycznych to się po prostu już tak utarło imo
facet ma dużo charyzmy, kultury osobistej i umie się zachować, do tego ma fajny głos, podobnym typem jest Tom Hiddleston (zresztą często zauważyłam że są do siebie porównywani) tylko on ma więcej walorów wizualnych ale wyższy ton głosu. został wychowany na klasycznego gentelmena, a to zawsze się podoba, ze sporo dozą luzu
moda na buntowników trochę okrzepła

malo_3

Proszę was, nie generalizujmy ;) - nie kazda nastolatka musi wielbic Glee czy Skinsów (to tylko przykład), tak samo nie każdej spodoba się Sherlock. Sama znam multum osób w moim wielu (17 lat) lub młodszych, które czytały Sherlocka czy inne tego typu książki, więc z własnej perspektywy widzę, że taka tematyka wcale nie jest mało popularna wśród młodzieży. Zresztą Sherlock to klasyka gatunku.
Ja np. oglądam wszystko co zwyczajnie mi sie spodoba i nie ograniczam sie do jednego czy dwóch rodzajów filmów.
Co do wyglądu - wyglądać dobrze można niezależnie od tego czy jest się ubranym staroświecko czy też nie.
Osobiście nie rozumiałam na początku fenomenu Cumberbatcha (mimo, że słyszałam na jego temat milion ochów i achów), ale po pierwszych kilku minutach Sherlocka totalnie zmieniłam zdanie. Pewne osoby trzeba poprostu OBEJRZEĆ, a nie zobaczyć na zdjęciu ;)

malo_3

Tak to już jest. Parę lat temu była moda na Skaarsgarda Juniora, za sprawą True Blood ( i to nic że to serial z założenia +18, nastolatki oglądały i wciąż oglądają;), czy też takiego Somerhaldera (The Vampire Diaries). Ja wiadomo był wtedy boom i szał na wampiraski, a ich postacie Eric/Damon to takie badassy na które leci każda^^
Teraz z kolei po fali światowego szału na tle Avengersów/Star Treka mamy konsekwentnie szał na Lokiego/Hiddlestona czy też Khana/Cumberbatcha, ( znów badassy) przy czym u Benka występuje dodatkowo fascynacja jego rolą w Sherlocku^^.
Ot, cały sekret:)

malo_3

A ja akurat w swoim 17 letnim otoczeniu rzeczywiście nie znam wielu ludzi których by postać Sherlocka Holmesa jakoś fascynowała. Dla mnie to klasyk, postać wielbiona od zawsze ;)
Jak parę lat temu coś usłyszałam o powstaniu takiego serialu, to byłam wręcz sceptycznie nastawiona (gdzie moja kochana XIX wieczna Anglia?!). Zdanie zmieniłam - pokochałam :P
Tylko się zastanawiam ,czy większość rzeczywiście zwraca uwagę na grę aktorską- fakt- świetną, czy to typowo taki szał: wszyscy go wielbią, to ja też...
Nie wydaje mi się by był to ideał pod względem urody dla młodych dziewczyn. Jest...oryginalny , trudno zaprzeczyć :D

tekturowa_trumna

Mi sie nie wydaje właśnie, żeby na Benedicta była 'moda' wsrod nastolatek. Skaarsgard czy Somerhalder to typowe przystojniaki (choć co prawda nie w moim typie, ale jak widać w większości dziewczyn tak), więc żeby zachwycić choćby na wstępie, wystarczy im sama uroda. Jednak o BC można powiedzieć, że jest brzydalem, jednak kiedy sie rusza i przemawia tym swoim głosem bije od niego taka charyzma, że już wzroku nie można oderwać - i myślę, że działa to zarówno na nastolatki jak i na kobiety w każdej innej grupie wiekowej.
Modą (moim zdaniem) można nazwać zachwycanie się kimś, kto prócz dobrego wyglądu nie reprezentuje sobą nic więcej, a do tego przypadku to raczej nie pasuje ;)

Zohelka

Czy ja wiem... No bo w sumie masz rację, nie ma takiej typowo mody na Benedicta. Sherlock jako serial dość spora popularność zdobył, jak i sam aktor. A skoro ma sporo fanów, to znajdą się też kobitki w których gust trafia ze swoim wyglądem i jakby ogółem bycia xd
No bo chyba dobrze, że nie wszyscy mają jeden ideał urody, jakiegoś wymuskanego półboga, bo to sprawia, że świat jest ciekawszy, a i taki Benek ma szanse się podobać :)

tekturowa_trumna

To jest jednak fascynujące, że Benedict nie zrobił na mnie takiego wrażenia w innych swoich filmach jak w Sherlocku. Natomiast Sherlock w jego wykonaniu to poezja najwyższych lotów: można chłonąć każdy jego gest, uniesioną brew, każdą minę, każdy grymas, to jak się dziwi czemuś czy odkrywa coś.. sposób poruszania się, tę lekkość w chodzie, intonację głosu. To niesamowite, jak bardzo pasuje do postaci Sherlocka.
I pamiętam, jak zaczęłam oglądać ten serial, nie skojarzyłam, że rolę Sherlocka odgrywa ten BC!
Pomyślałam tylko (nic nie wiedząc o szale na niego): 'ten aktor (i jego gra) jest niesamowity.'
Tymczasem czytam, że wiele osób odczuwało tak samo!
Czasem mam wrażenie, że on jest Sherlockiem. I nie mogę oprzeć się wrażeniu, że BC ma właśnie sporo z Sherlocka :)
I przestałby rozdrabniać się na dobre, chodzić po jakichś imprezach typu F1(bo to już mi pachnie jakimś celebrytyzmem) A na Sherlocka podobno nie ma czasu :)

malo_3

Jak nie ma czasu, już powiedział, że chętnie zagra w dwóch kolejnych seriach. Sherlock jest specyficzny bo na 2 lata wychodzą tylko 3 odcinki, a wiec aktorzy i producenci mogą to pogodzić z innymi projektami. Producenci Sherlocka pracują jeszcze przy innych serialach(doktor WHO), a taki Freeman robi np Hobbita.

Oloka96

Mi jeszcze Cumberbatch bardzo przypasował w Parade's End, August: Osage: County no i paru innych.

Oloka96

Ja czytałam Sherlocka jak miałam 17-18 lat. To raczej nie jest coś wyjątkowego.

Serial oglądałam, Ben ma niesamowity głos i jest świetnym aktorem.

Jak zdarza mi się czasem dać ponieść jakiejś modzie, to Fascynacja Benedictem jakoś mnie ominęła.Nie mój typ po prostu.

Za to przechodzę fascynację Davidem Tennantem.

paulinne

I zauważyłam, że parę moich koleżanek udziela się w różnych fanpejdżach o Sherlocku i nie czytały opowiadań i wcale serial ich do tego nie skłonił. Smutne, ja bym od razu leciała do biblioteki po książki.

malo_3

jak dużo ma z Sherlocka widać w serialu Fortysomething- jest to jedna z jego pierwszych ról, i okazuje się, że najbardziej podobny do Sherlocka jeśli chodzi o mimikę, sposób poruszania, gesty, reakcje na inne postaci - jest właśnie w tym serialu. Tak jakby był po prostu sobą, w późniejszych filmach jego postaci zachowują się już zupełnie inaczej aż do Sherlocka.. :)
Trochę się zapętliłam ale mam nadzieję, że zrozumiecie moje wypociny :)

Zohelka

Jako przedstawicielka tej " innej grupy wiekowej" ;) potwierdzam, nigdy nie spodziewałabym się, że spodoba mi się kiedykolwiek taki rudzielec a tu masz babo placek! jak to powiadają: " nie znasz dnia ani godziny" !

malo_3

A ja się cieszę, że nie obejrzałam tego kiedy byłam nastolatką, bo bym dostała mega obsesji ;) Nastolatki są właśnie bardzo podatne na takie fascynacje. Za moich czasów był to Jack Sparrow i w ogóle Johnny Depp, było to 10 lat temu i byłam nastolatką. Wszystkie były zakochane. Mi się zawsze tacy charyzmatyczni aktorzy podobali, Ben jest absolutnie idealny dla mnie. Sherlock jest świetnym serialem, na pewno by mi się podobał i wcześniej, tylko nie wiem czy bym wytrzymała tą jego fajność ;) Teraz jest mi łatwiej z tą obsesją żyć ha ha

malo_3

Jestem nastolatka, uwielbiam Sherlocka - zarówno serial jak i książki. Zapewniam, że nie wszystkie nastolatki są fankami One Direction i Top Model, spore grono docenia nie tylko powierzchowność, czy podążanie za modą, ale także wnętrze, grę aktorską, inteligencję, spryt i charyzmę, a żadnej z tych cech nie brakuje Benedictowi. Również jego wygląd, tak charakterystyczny i niespotykany, przykuwa uwagę mojego pokolenie (i większości pozostałych istot ludzkich).
Jeśli chodzi o sam serial, to mogę szczerze powiedzieć, że go kocham. Postać Sherlocka jest zagrana bezbłędnie, oglądanie Benedicta w roli detektywa konsultanta, samozwańczego socjopaty, sprawia niekłamaną przyjemność. Doskonale partneruje mu Martin Freeman w roli doktora Watsona. Razem tworzą zgrany duet, któremu nie można się oprzeć. Serial BBC uzależnia.

Shirley_Snow

Jestem jeszcze nastolatką (19 lat) i popadłam w fascynację osobą Benedicta. :D Może i niedługo przerodzi się w to kompletną obsesję, ale szczerze powiedziawszy - podoba mi się to. Poznałam go oczywiście w Sherlocku, obejrzałam wszystkie sezony, jestem w trakcie nadrabiania filmografii, wkroczyłam do fandomu (zarówno Cumberowego jak i Sherlockowego) i teraz wszyscy razem trwamy w hiatusie. :> Czy jest w tym coś złego? Dlaczego wszyscy muszą się zastanawiać nad fenomenem popularności Cumberbatcha? Nie lepiej po prostu obejrzeć kilka tytułów z jego udziałem, samemu wyrobić sobie opinię? :) Bracia Mroczkowie też mieli kiedyś swój czas, masa fanek piszczała na ich widok i nikt się nad tym nie zastanawiał. :D Co więcej - myślę, że dzięki dobrym aktorom, nastoletnie dziewczęta zaczną interesować się dobrym kinem i nie pozostaną na etapie ogłupiających telenoweli.

Jagu95

Oj ja nie wym czy by to było takie dobre gdyby banda fanek zmierzchu i tym podobnych przerzuciła się na coś ambitniejszego

Oloka96

Może trochę przesadziłam z Mroczkami... :D Nie mówię o skrajnościach, hotki i piszczące fanki Bena, który jest 'seksowny i taaki fajny', raczej nie są mile widziane... ;)

Jagu95

Co sądzicie o nazwie fandomu Benedicta? Mam na myśli tutaj bardzo popularne "Cumberbitch". Według mnie jest dosyć obraźliwe, lepsza jest wersja "Cumberbabe" albo "Cumbercollective". Sam Ben w którymś wywiadzie powiedział, że nie lubi tej nazwy.

Shirley_Snow

Tak, sam Ben powiedział, że nie chce nazywać swoich fanek Cumberbitches. Jest to zabawne, czasami tej nazwy używam, jednak bardziej jestem za Cumbercollective. :>

Shirley_Snow

Siostry Benediktynki ;)

xbw

DOBRE :D

malo_3

sama jestem nastolatką i moja mama wciąż nie rozumie moich... spazmów(?) na jego punkcie!
Według mnie jest genialną odskocznią od wszystkich moich 'zniewieściałych rówieśników', którzy chodzą po sklepach całymi dniami i mają więcej ciuchów niż ja.
Kocham ten jego głos - jezu, zawsze mam ciarki na plecach-, genialną fryzurę i sposób bycia. Według mnie po prostu ma w sobie magnez, bo, spójrzmy prawdzie w oczy, w patrząc na zdjęcia z 'Końca Defilady' można by powiedzieć, że wręcz odpycha, lecz gdy się już obejrzy to śni się o nim co najmniej dwa tygodnie (przynajmniej ja tak miałam) ;p

panibellamy

sama jestem juz podwójną nastolatką ale... masz w pełni rację :)
powiem więcej BC jest moim równolatkiem a tak samo dostrzegam, że chyba dość diametralnie różni się od naszych rówieśników :)
ja śnię o wiele dłużej, szczególnie po obejrzeniu ostatnich 10 minut filmu...

panibellamy

Dobre :) ja właśnie nie mogłam się zebrać do" Końca defilady" głównie ze względu na ten fatalny wygląd, nie chciałam sobie psuć humoru :) w końcu wczoraj obejrzałam ciurkiem 3 odcinki i po kilku minutach filmu stwierdziłam, że nie wiadomo jakim cudem ale Christopher jest bardzo przystojny, atrakcyjny, rewelacyjny po prostu cudny :D
I to jest właśnie cała magia Cumberbatcha :) i konia z rzędem temu kto wyjaśni jak to właściwie działa :)
PS. ja już nastolatką przestałam być 20 lat temu ale widzę, że wiek tu nie ma znaczenia :)

malo_3

Myślę, że Benedict nie będzie podobał się większości nastolatek, a jedynie wybranej grupie, która ceni sobie pięknych w inny sposób ;) I raczej mówimy już bardziej o licealistkach, które wyrosły z fascynacji chłopaczkami pokroju Francisco Lachowskiego i cenią sobie mężczyzn, a nie facetów czy chłopaków. Sama znam parę dziewczyn w moim wieku (17 lat), którym bardziej podobają się czterdziestolatkowie, niż faceci parę lat starsi.
Mnie najbardziej w Benedictcie przyciągnęło to Coś - połączenie jego niesamowitej pewności ciała, cholernie seksowny głos, niesamowite oczy i widoczna inteligencja. A gdy gra, to po prostu nie da się oderwać wzroku. Sherlock, mimo, że ożeniony ze swoją pracą, pociąga swoją pasją, pewną obsesją, jaką darzy każdą sprawę. Do tego jest zabawny, sarkastyczny i inteligentny - niektóre nastolatki na to lecą ;) Mi najbardziej odwaliło po "Skandalu w Belgravii" - sceny z Irene Adler miały w sobie więcej erotyzmu, niż będzie miała cała trylogia "50 shades"...

Co do fryzurki - jest urocza!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones